Reklama.
Reklama.
Ukraińcom w ostatnim czasie udało wyzwolić strategiczny Chersoń. W mieście niespodziewanie pojawił się nawet prezydent Wołodymyr Zełenski, który spotkał się z mieszkańcami i żołnierzami. Polityk wygłosił wzruszające przemówienie oraz żartował, że przyjechał, bo "chciał arbuza". To symbol oporu Ukraińców, którzy świętują kolejne sukcesy w wojnie z rosyjskimi najeźdźcami.