Karol M. usłyszał zarzuty zabójstwa komorniczki, usiłowania zabójstwa policjanta oraz pracownika kancelarii. W piątek w kancelarii komorniczej w Łukowie mężczyzna zaatakował nożem dwie osoby. 42-latek nie przyznaje się do winy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W piątek w Łukowie doszło do ataku nożownika na dwie osoby przebywające w kancelarii komorniczej
Ustalono, że 42-letni Karol M. zadał komorniczce 40 ciosów nożem
Mężczyzna został postrzelony przez interweniujących policjantów, w niedzielę usłyszał łącznie pięć zarzutów
42-letni Karol M. przebywa obecnie w szpitalu. W niedzielę podejrzany o atak z nożem w ręku na kancelarię komorniczą w Łukowie usłyszał łącznie pięć zarzutów. Pierwszy i najpoważniejszy dotyczy zabójstwa z zamiarem bezpośrednim 44-letniej komorniczki.
42-letni Karol M. usłyszał zarzuty
Jak przekazała w rozmowie z PAP Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Karol M. zadał kobiecie 40 ciosów nożem w przednią i tylną część ciała, powodując rany kłute m.in. klatki piersiowej, jamy brzusznej i nóg. – Doszło do krwawienia skutkującego ostrą niedokrwistością i na skutek czego pokrzywdzona zmarła – przekazała prokurator.
Kolejne dwa zarzuty dotyczą czynnej napaści i usiłowania zabójstwa interweniującego policjanta. Następny – usiłowania zabójstwa pracownika kancelarii komorniczej, który odniósł obrażenia głowy i przedramienia. 42-letni Karol M. usłyszał także zarzut naruszenia nietykalności cielesnej kobiety, którą w trakcie ucieczki uderzył w ramię, opluł i groził jej śmiercią.
Jak przekazali śledczy zajmujący się sprawą, mężczyzna nie przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia, jednak prokuratura ich nie ujawnia. Do sądu wpłynął także wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Mężczyźnie grozi dożywocie.
Atak nożownika w Łukowie
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w piątek przez godz. 13:00. Do kancelarii komorniczej przy ul. Koziej w Łukowie wtargnął mężczyzna z nożem w ręku i zaatakował dwie osoby. Komorniczka i 32-letni pracownik kancelarii trafili do szpitala. Życia 44-latki nie udało się uratować.
Wobec uzbrojonego i agresywnego napastnika policjanci użyli broni palnej. Zraniony i obezwładniony mężczyzna został przetransportowany do szpitala, gdzie przeszedł operację.
Wiadomo, że 42-latni mieszkaniec gminy Wola Mysłowska nie był klientem tej kancelarii komorniczej, a przed napaścią był w innej, w której opluł i uderzył pracownika. Później poszedł do drugiej, w której dokonał zbrodni.
Do sprawy odniósł się za pośrednictwem Twittera Zbigniew Ziobro. Złożył kondolencje rodzinie i bliskim oraz zapewnił, że czuwa nad sprawą. "Pragnę zapewnić, że prokuratura dołoży wszelkich starań, by surowo ukarać winnego tej zbrodni" – napisał minister sprawiedliwości.
Krajowa Rada Komornicza poinformowała w sobotę, że "w geście protestu przeciwko wszelkim przejawom agresji wobec komorników sądowych i ich pracowników, w poniedziałek oraz w dniu pogrzebu zmarłej komorniczki, kancelarie będą zamknięte i nie będą wykonywać żadnych czynności o charakterze zewnętrznym".
Od poniedziałku przez cały tydzień kancelarie nie będą ponadto przyjmować stron postępowań. "Łączymy się myślami z Rodziną Naszej Koleżanki, mając jednocześnie świadomość, iż mogło to spotkać każdego z nas. Jako komornicy sądowi uważamy, że niezbędna jest nasza stanowcza reakcja na ten bestialski czyn" – napisano w komunikacie KRK na Facebooku.