Nic lepszego w tym roku już nie obejrzysz. "Angielka" to pokręcony serialowy western z Emily Blunt
Ola Gersz
01 grudnia 2022, 19:29
·
5 minut czytania
Kiedy byłam pewna, że w ostatnich tygodniach tego roku nic serialowo mnie już nie zachwyci, pojawiła się ona. "Angielka". Miniserial BBC z Emily Blunt jest westernem, ale nie tym w oldschoolowym stylu z Johnem Wayne’em czy Clitntem Eastwoodem. Nawet nie w stylu feministycznego "Godless" Netfliksa. To pokręcona, intensywna i krwawa jazda bez trzymanki (na końskim grzbiecie) w stylu braci Coen, która nie raz cię zaskoczy.