Rok 2022 jest w Niemczech przełomowy pod względem apostazji. Liczba chrześcijan w kraju po raz pierwszy spadła poniżej 50 procent. Katolickie Centrum Mediów podało powody tak drastycznego spadku liczby wiernych.
Masowy religijny exodus w Niemczech nie ustaje. Szczególnie dla Kościoła katolickiego statystyki pokazują trend negatywny. W 2021 roku padł rekord - 359 338 katolików w Niemczech odwróciło się od Kościoła.
Po raz pierwszy w historii mniej niż połowa Niemców należy do jednego z dwóch głównych Kościołów chrześcijańskich. Tylko 21,6 mln pozostaje katolikami. Wprost padają słowa o końcu "Kościoła powszechnego".
Odsetek osób uczestniczących w nabożeństwach religijnych spadł do 4 procent. Do tego dochodzą skutki zmian demograficznych. Według danych liczba chrztów i nowych wiernych jest znacznie niższa od liczby pogrzebów.
Wiele wskazuje na to, że zmniejsza się także wpływ Kościołów na społeczeństwo. W trakcie tegorocznych Dni Niemieckich Katolików w Stuttgarcie obecni byli prezydent i kanclerz, ale w stosunku do ubiegłych lat, członkowie gabinetu rządowego byli słabo reprezentowani. W październiku, podczas tradycyjnego przyjęcia Konferencji Episkopatu Niemiec w Berlinie, szczególnie w oczy rzucał się brak czołowych polityków.
Katolickie Centrum Mediów przyznaje, że powody masowego odejścia od Kościoła są dość jasne. Wiele mówi się o przestępstwach i nadużyciach wśród księży. Kwestią do dyskusji jest także sposób, w jaki reaguje na nie Stolica Apostolska czy kwestie finansowe.
Jednym z głównych powodów odsuwania się od instytucji są afery pedofilskie. Tuszowanie nadużyć seksualnych i brak karania hierarchów sprawia, że Kościół traci autorytet i zaufanie.
Jak podaje Deutsche Welle, społeczeństwo narzeka również na niezmieniającą się sytuację kobiet i mniejszości seksualnych w Kościele. Przedstawiciele zaznaczają, że w parafiach i stowarzyszeniach katolickich, a także na wydziałach teologicznych coraz mniej osób rozumie stanowisko Stolicy Apostolskiej. A oznaki "zmęczenia" można zaobserwować w społeczeństwie ze względu na ciągłą "pętlę nadużyć".
Niemieckim biskupom udało się zreformować prawo pracy. W nowym kodeksie, przyjętym w listopadzie w Wuerzburgu, zmniejszono wymagania dotyczące przede wszystkim stylu życia pracowników zatrudnionych przez instytucję Kościoła. W przyszłości ich życie prywatne nie powinno być już podstawą do zwolnienia. Jedyną przyczyną odsunięcia duchownego będzie "wrogie zachowanie wobec Kościoła" lub wystąpienie z niego.
Kwestią sporną pozostaje, jak papież i Kuria Rzymska zareagują na chęć wprowadzenia reform wśród społeczności niemieckich katolików. Pojawiają się głosy, mówiące, że jeśli Stolica Apostolska kategorycznie się im przeciwstawi, exodus wiernych będzie trwał.
Zgodnie z definicją Kan. 751 Kodeksu prawa kanonicznego z dnia 4 grudnia 1983 roku, apostazją nazywane jest "całkowite porzucenie wiary chrześcijańskiej".
Niestety, aktualnych kościelnych statystyk dotyczących dokonanych apostazji w Polsce próżno szukać. W ostatnich latach liczba apostazji w Polsce znacząco wzrosła, choć nie wiadomo oficjalnie, ile dokładnie osób wystąpiło z Kościoła katolickiego, bo zaprzestano prowadzenia takich danych.