Wiktoria Gąsiewska z show-biznesem jest związana od małego. Widzowie widzieli, jak dorasta, oglądając kolejne produkcje z jej udziałem. Aktora przez długi czas była kojarzona z Adamem Zdrójkowskim. Mija już rok od ich rozstania i okazuje się, że 23-latka nie jest już singielką. W najnowszym wywiadzie dała dopytać się o relację z nowym partnerem.
Reklama.
Reklama.
Wiktoria Gąsiewska stale rozwija się w branży aktorskiej. Piękna 23-latka nigdy nie narzekała na brak powodzenia
Po zakończeniu 5-letniego związku z Adamem Zdrójkowskim, pojawiły się pogłoski o tym, że jej partnerem jest Wojciech Gola, włodarz Fame MMA
Od miesiąca wiadomo, że jej chłopakiem jest jednak Jasper Sołtysiewicz
Gwiazda udzieliła wywiadu, w którym zdradziła, jak im się układa
Wiktoria Gąsiewska mówi o nowym partnerze. Wcale nie jest nim Wojtek Gola
Wiktoria Gąsiewska jest obiecującą aktorką i influencerką. Największy rozgłos przyniosła jej kultowa "Rodzinka.pl". Za sprawą serialu oraz różnych formatów TVP, w których brała udział, stała się także mocno rozpoznawalna w sieci. Na Instagramie śledzi ją ponad 1 mln użytkowników.
Właśnie na planie "Rodzinki" poznała swoją pierwszą, prawdziwą miłość, Adama Zdrójkowskiego. Tworzyli szczęśliwy związek przez kilka lat. Nie są już razem od roku. Gąsiewska po rozstaniu skupiła się przede wszystkim na sobie, pracy i urządzaniu swojego mieszkania.
Pod koniec wakacji w sieci zaczęły się spekulacje o tym, że aktorka randkuje ze starszym od niej o 11 lat włodarzem najbardziej znanej, freak-figtowej federacji Fame MMA. Wojtek Gola kojarzony jest również z reality show "Warsaw Shore: Ekipa z Warszawy". Zainteresowani w pewnym momencie sami sprostowali, że owszem lubią się, ale parą nie są.
Na początku listopada dowiedzieliśmy się o tym, że serce Gąsiewskiej skradł dwa lata starszy kolega z planu. Zostali sfotografowani w objęciach po finale "Tańca z Gwiazdami", gdzie celebrytka prowadziła "kulisy".
Jasper Sołtysiewicz w swoim artystycznym CV ma między innymi takie produkcje jak: "W rytmie serca", "Przyjaciółki", "Korona Królów" czy "Barwy Szczęścia". Jeszcze w 2019 roku media donosiły, że był w długoletnim związku. Niestety aktor nie wypowiedział się do tej pory na temat swoich spraw sercowych.
Para już dłużej się nie ukrywa. We wtorek (6 grudnia) zjawili się razem na gali z okazji 30-lecia telewizji Polsat w Operze Narodowej. Ochoczo pozowali na ściance. Gąsiewska została złapana na krótki wywiad przez reportera Pomponika.
Aktorka została zapytana, czy 25-letni Jasper oficjalnie jest jej partnerem, skoro przybyli razem na imprezę Polsatu.
– Tak pomyślałam, że jest to fajna gala, na którą mogłabym zabrać osobę, która nie dość że wywołuje uśmiech na mojej twarzy, to jeszcze pomoże mi z sukienką – powiedziała z uśmiechem. Ich znajomość rozwijała się na planie "Barw szczęścia". Kiedyś zaś przyjaźń przerodziła się w romantyczne uczucie?
– Chyba ciężko jest mi nawet odpowiedzieć na to pytanie. To się stało bardzo naturalnie. Spędzaliśmy ze sobą dużo czasu, najpierw na planie, później poza planem spotykaliśmy się jako znajomi i tak to wszystko się ułożyło, że dobrze nam razem – wytłumaczyła celebrytka, nie dając wyciągnąć z siebie informacji na temat tego, ile dokładnie trwa jej związek z Jasperem.
Gąsiewska, mówiąc o tym, co daje jej obecna relacja, wróciła pamięcią do końcówki ubiegłego roku. To wtedy rozstała się ze Zdrójkowskim. Była w kiepskiej formie. Już na szczęście jest lepiej.
23-latka wyjawiła, że do swojego lokum wprowadzi się zapewne dopiero na wiosnę. Póki, co mieszka w rodzinnym domu i jej to pasuje. Bierze pod uwagę zamieszkanie z Jasperem? W wywiadzie zaznaczyła, że tego nie wyklucza. – Zobaczymy, czy on będzie też chciał – dodała z humorem.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Spokój. Spokój ducha to jest coś, czego mi brakowało przez długo, a teraz jak to mam, to wiem, że jednak to jest bardzo ważne. (...) Jeszcze rok temu, miałam bardzo zaciśnięty żołądek i praktycznie nie mogłam spać. Spałam po 2-3 godziny i to był cały czas przerywany sen niedający wypoczynku. Przez to czułam się źle sama ze swoim "ja" i w swoim ciele, bo też bardzo dużo schudłam i wszystkie ubrania na mnie wisiały. Nie podobało mi się to, co widziałam w lustrze i bardzo mi samoocena przez to spadła. Teraz od jakiegoś czasu wszystko się normuje.