"Potężne śnieżyce". Prognoza długoterminowa wskazuje, że możemy mieć zimę 10-lecia w Polsce

W ciągu najbliższych dni pogoda nie szykuje nam większych niespodzianek. W całym kraju będzie pochmurno, możemy spodziewać się deszczu, deszczu ze śniegiem lub śniegu. Najwięcej śniegu będzie w północnej części naszego kraju.

Na swoim profilu na Twitterze Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że od piątku czekają nas opady marznące i śnieg. Ale to dopiero na najbliższą niedzielę (11.12) zapowiadane są intensywne opady śniegu, a nawet zamiecie śnieżne.

"Trudny czas przed nami" – dodają we wpisie.

Już w piątek, 9 grudnia nad naszym krajem od południowej strony zacznie wkraczać strefa opadów wielkoskalowych, która związana będzie z pierwszym niżem śródziemnomorskim.

"Występować mają opady deszczu, deszczu ze śniegiem, a miejscami wystąpią również opady marznące powodujące gołoledź, w chłodniejszym sektorze ośrodka niżowego spodziewane są opady mokrego, ciężkiego, lepkiego śniegu o natężeniu słabym i umiarkowanym, okresowo silnym" – czytamy w artykule na www.fanipogody.pl

Według najnowszych prognoz zamieszczonych w grudniu będziemy mieli do czynienia z "potężnymi śnieżycami". Natomiast kiedy już ustąpią, może czekać nas tęgi mróz przez kilka nocy i poranków.

"Spadnie ponad 30 cm śniegu na nizinach i wyżynach" – czytamy w artykule zamieszczonym na stronie.

Z powodu pogody kierowcy będą zmagali się z utrudnieniami w ruchu drogowym. Takie śnieżyce potrafią również skutkować przerwami w dostawach prądu.

O potężnej fali śnieżyc już informowaliśmy we wtorek, 6 grudnia. Spaść ma nawet kilkadziesiąt centymetrów śniegu.

Synoptycy przewidują, że śnieg będzie padał już w tym tygodniu. W niektórych regionach Polski ma padać bardzo intensywnie.

Z prognoz wynika, że opady śniegu mogą wystąpić w całej Polsce, ale największy przyrost pokrywy śnieżnej zdaniem ekspertów portalu dobrapogoda24.pl ma wystąpić w województwie zachodniopomorskim. W tym rejonie ma utrzymywać się do 30 cm śniegu.

Według jednej z najnowszych prognoz długoterminowych, o której pisaliśmy już w październiku, Polskę może czekać zima 10-lecia.

Według przewidzeń meteorologów mroźna zima w całej Europie będzie spowodowana erupcją podmorskiego wulkanu na Wyspach Tonga. Doszło do niej w połowie stycznia, ale dopiero teraz odczujemy jej skutki.

Pod koniec listopada IMGW informowało także o rekordowym zasięgu pokrywy śnieżnej.

"Zasięg pokrywy śnieżnej, na półkuli północnej pod koniec tegorocznego listopada, jest jednym z najwyższych od 56 lat" - czytamy w komunikacie

Jak już informowaliśmy dzisiaj rano (8.12) w Natemat.pl do tej pory w okolicy Świąt mogliśmy liczyć na ocieplenie. Co zazwyczaj wiązało się z rozczarowaniem wynikającym z faktu, że Święta nie będą białe. W tym roku szansa na białe Święta jest coraz większa.

Już w okolicach połowy miesiąca mrozy mają sięgać nawet - 20 stopni Celsjusza.

Jak pokazuje model stworzony przez  ECMWF te Święta mogą być inne niż te sprzed kilku ostatnich lat. Temperatura może być nawet o 2-4 st. C chłodniejsza niż wynika ze średniej wieloletniej. Anomalie średniej temperatury powietrza pod względem lat 2004-2020 pokazują, że w tym roku w trzeciej połowie grudnia będzie chłodniej niż zwykle.