Reklama.
Reklama.
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w środę (7 grudnia), że ryzyko wojny nuklearnej rośnie. Podkreślił także, że Rosja nie "oszalała" i że postrzega swój arsenał nuklearny jako czysto defensywny środek odstraszania. Dyktator przekonywał, że Rosja będzie bronić swojego terytorium i swoich sojuszników "wszystkimi dostępnymi środkami", dodając, że to Stany Zjednoczone, a nie Rosja, rozmieściły tzw. taktyczną broń jądrową w innych krajach.