Eurowizję Junior 2022 wygrała Francja - serce widzów i jury skradł Lissandro z piosenką "Oh Maman!". Było to dość niespodziewane zwycięstwo, bo utwór w wykonaniu młodego Francuza znalazł na 10. miejscu w internetowej ankiecie przeprowadzonej przez fanów konkursu przed finałem.
Drugie miejsce przypadło Armenii (Nare z piosenką "DANCE!"), czyli gospodarz konkursu i zeszłoroczny zwycięzca. Na trzecim miejscu podium stanęła Gruzja (Mariam Bigvava - "I Believe"), której przyznano 161 punktów. Laura Bączkiewicz z utworem "To The Moon" wylądowała na 10. lokacie. W sumie w tegorocznej dziecięcej Eurowizji brało udział 16 krajów.
Można się było spodziewać, że internauci z przegranych krajów będą narzekać na wyniki. I tak też było tym razem i to nie tylko w polskiej części sieci. W komentarzach na Twitterze możemy przeczytać, że nie podobała im się nie tylko piosenka, ale ogólnie cała tegoroczna Eurowizja dla dzieci.
Jest też sporo wpisów skarżących się na system głosowania. Platforma rzekomo nie działała u wszystkich w momencie oddawania głosu na faworyta. Dodajmy, że na dziecięcej Eurowizji widzowie głosują tylko przez internet i mogą zaznaczyć trzech wykonawców - również tych z własnego kraju.
Lissandro jest pierwszym chłopcem, który wygrał Eurowizję Junior od 2014 roku (wtedy najlepszy był Włoch Vincenzo Cantiello). To też kolejne zwycięstwo Francji w ostatnich latach. W 2020 roku Eurowizję Junior podbiła Valentina z utworem "J’imagine".
Jednak to do Polski należy rekord - nasz kraj wygrał konkurs dwa razy z rzędu. W 2018 z piosenką "Anyone I Want to Be" zwyciężyła Roksana Węgiel, a rok później wygrała Viki Gabor. W zeszłym roku Sara James zajęła drugie miejsce z utworem "Somebody". Dobra passa się niestety skończyła. 13-letni piosenkarz pochodzi z niewielkiej miejscowości Moselle położonej na wschodzie Francji. Potrafi śpiewać w pięciu językach (aczkolwiek utwór "Oh Maman!" jest w całości po francusku), a także jest profesjonalnym aktorem dubbingowym. Jego muzycznymi idolami są Bruno Mars i Elvis Presley, co też można było zauważyć w trakcie jego finałowego występu.
Co ciekawe, jedną z twórczyń jego zwycięskiej piosenki jest Barbara Pravi, która ma... polskie korzenie (jej babcia pochodziła z naszego kraju). Tak więc w pewnym sensie też wygraliśmy. Żarty na bok. Barbara Pravi jest dobrze znana widzom Eurowizji, ponieważ w zeszłym roku reprezentowała Francję w konkursie "dla dorosłych".