Odcinek autostrady A4 między Krakowem a Katowicami ma zaledwie 50 kilometrów, a jego pokonanie kosztuje kierowców krocie. Po podwyżkach samochody osobowe płacą tam 26 zł, a ciężarówki 80 zł. To się może już za jakiś czas zmienić, o czym poinformował minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Za obsługę odcinka autostrady A4 między Katowicami a Krakowem odpowiada spółka Stalexport Autostrada Małopolska. Ostatnio podniosła ona opłaty za przejazd tą 50-kilometrową trasą – o 2 zł na 26 zł dla samochodów osobowych i o 10 zł na 80 zł dla samochodów ciężarowych.
Kierowcy mogą jednak odetchnąć z ulgą, ponieważ według zapowiedzi ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka przejazd tym odcinkiem będzie bezpłatny. Jak to możliwe? Do 2027 roku trwa koncesja Stalexport Autostrada Małopolska. Potem ten fragment A4 ma przejąć państwo.
– Jestem przekonany (...), że autostrada ta stanie się na powrót autostradą zarządzaną przez GDDKiA i chcielibyśmy bardzo, aby ten odcinek między Katowicami a Krakowem był odcinkiem autostrady bezpłatnej – powiedział w Polsat News Andrzej Adamczyk.
Rozbudowa A4?
Ale to nie koniec dobrych informacji dla zmotoryzowanych. Szef resortu infrastruktury dodał, że rząd planuje rozbudowę A4 między Katowicami a Krakowem i chce dodać po jednym pasie ruchu w każdą stronę. To pomogłoby zwalczyć tworzące się zatory na okolicznych drogach ze względu na spore natężenie ruchu.
– To by pozwoliło skumulować ruch, zebrać go z dróg równoległych, gdzie są olbrzymie problemy komunikacyjne – wyjaśnił Adamczyk i dodał, że rząd nie planuje w zamian za zniesienie opłat na tym fragmencie A4 ustanowić je na innym fragmencie autostrady w Polsce.
– Na tych istniejących autostradach nie ma takich planów. Przypomnę, że opłatami zajmuje się minister finansów. Często zwolnienie z opłat umożliwia przeniesienie dużej części ruchu na odcinek autostrady z dróg równoległych – stwierdził minister Adamczyk.