Doda relacjonowała ostatnio w mediach społecznościowych romantyczne chwile ze wspólnego wyjazdu z nowym partnerem. Gwiazda przez zobowiązania zawodowe musiała wrócić do Polski. Dariusz Pachut korzysta już z kolejnego wyjazdu.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Doda odnalazła miłość poza programem "12 kroków do miłości". Jej nową sympatią jest Dariusz Pachut
Zakochani byli ostatnio razem w Wietnamie. Teraz mężczyzna wyjechał po raz kolejny. Tym razem u jego boku jest ktoś inny niż Rabczewska
Doda po zawirowaniach w życiu uczuciowym i rozwodzie w Emilem Stępniem nie straciła nadziei na odnalezienie tego jedynego. Nakręciła nawet show "12 kroków do miłości", gdzie szukała swojej bratniej duszy, spotykając się w różnymi mężczyznami. Ostatecznie gwiazda oświadczyła, że owszem jest zakochana, ale w żadnym z programowych kandydatów.
Ciekawscy internauci szybko ustalili, że mężczyzną, którego Rabczewska obdarzyła uczuciem, jest Dariusz Pachut, o którym wcześniej media rozpisywały się w kontekście związku z pogodynką Dorotą Gardias.
37-latek jest ratownikiem medycznym, podróżnikiem i mistrzem Polski w brazylijskim jiu-jitsu. Jest także zakręcony na punkcie wspinaczki górskiej i kolarstwa. W listopadzie para zrobiła miłosny coming out na Instagramie, gdzie relacjonowali swoje wakacje w Wietnamie. Nie brakowało kadrów z wycieczek, wspólnego plażowania, treningów czy romantycznych kolacji, gdzie razem tańczyli i wymieniali się czułymi gestami.
Pachut bez Dody na kolejnym wyjeździe? "Nie muszę się tłumaczyć"
Rajski urlop Dody musiał się jednak zakończyć. Po powrocie do Polski gwiazda rzuciła się w wir pracy. Pojawił się na 30-leciu Polsatu. Niedługo po imprezie dzieliła się ze swoimi fanami ujęciami z pierwszego w tym sezonie morsowania.
Z kolei Pachut chwalił się, jak spędza czas w zupełnie odmiennej scenerii. Na jego Instagramie pojawiło się zdjęcie z nurkowania. "W poszukiwaniu mojej Myszo-Syrenki" – dodał w opisie. Za jego plecami można było zauważyć tajemniczą osobę.
Internauci zaczęli dopytywać: "A to oczko za Panem?"; "Czemu pan z Dodą nie wrócił do Polski?". Pachut postanowił odpowiedzieć ciekawskim fanom.
Na wstępie wyjaśnił, że wrócił do Warszawy i nawet dodawał fotografię spod choinki w swoim domu. "Mój kolejny wyjazd do innego państwa niż Wietnam (co widzi każdy, kto choć trochę zna geografię), to zobowiązania zawodowe, nie wakacje - z czego tłumaczyć się nie muszę. Więc nie zważając na nic, po prostu sobie spokojnie żyjemy" – zapewnił.
Czy związek Dody i Pachuta zakończy się na ślubnym kobiercu? Wokalistka w jednym z najnowszych wywiadów przyznała, że chciałaby zaznać w końcu "szczęśliwego małżeństwa". – Czasami myślę, że już nie mam siły, a potem jak znowu mam tę siłę, to myślę sobie: "dziewczyno, nie poddawaj się aż w końcu nie zaznasz tego szczęścia" – podkreśliła.
Podsumowała też swój urlop z nowym ukochanym. – Dużo o sobie się dowiedzieliśmy. Podobno wystarczy pojechać na wakacje, żeby wiedzieć, czy wracacie razem, czy oddzielnie. (…) Azja – rewelacyjne miejsce. Mam nadzieję, że tam wrócimy. Wybierzemy inny kierunek, ale eksplorować Azję na pewno będziemy – dodała.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.