
Używanie wizerunku Lenina w kampanii reklamowej uważam za hańbiące, godzące w Polskę, naszą historię oraz rodziny ofiar Lenina. Działania Polskiej Telefonii Cyfrowej S.A., właścicieli marki Heyah, oprócz aspektów moralnych łamią także polskie prawo. CZYTAJ WIĘCEJ
"Usuńcie tego mordercę z reklamy, może jakichś innych seryjnych morderców do reklamy weźmiecie", "Używanie wizerunku Lenina w kampanii reklamowej uważam za hańbiące, godzące w Polskę, naszą historię oraz rodziny ofiar Lenina. Działania Polskiej Telefonii Cyfrowej S.A., właścicieli marki Heyah, oprócz aspektów moralnych łamią także polskie prawo" - oburzają się internauci.
Należy generalnie występować przeciwko takiej estetyce. Niezależnie od tego, czy pojawia się w niej Lenin czy Piłsudski, albo Maria Skłodowska-Curie. Bo to powoduje bałagan myślowy w tym całkowicie już ogłupiałym pokoleniu, dla którego cały porządek kulturowy padł już w gruzach.
- Gdybym ja zatwierdzał tę reklamę, to bym jej twórcę wyrzucił za okno razem z tym pomysłem. Bo po co to wszystko? Problem w tym, że jesteśmy trochę jak Don Kichote. Nasza idea jest słuszna, ale walczymy z wiatrakami, które jej zupełnie nie rozumieją - podsumowuje.