
Czy organizator antykomunistycznych strajków na Uniwersytecie Gdańskim, znany konserwatysta i działacz katolicki odznaczony przez papieża może propagować komunizm? Tak twierdzą pomorscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy w piątek złożyli do prokuratury doniesienie w sprawie propagowania idei komunistycznych przez prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. A w tle Stocznia Gdańska i duch Lenina.
- To uzmysłowienie nam wszystkim, a szczególnie ludziom urodzonym po upadku komuny, jakim gigantycznym chichotem historii był ten wielki strajk, wielki zryw stoczniowy.
Pokazanie, że upadek zbrodniczej ideologii stworzonej przez właśnie Włodzimierza Lenina zaczął się w zakładzie jego imienia. CZYTAJ WIĘCEJ
Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa (...), podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2

