Nagły zwrot w pogodzie. Aż trudno uwierzyć, jaka temperatura będzie w Wigilię
redakcja naTemat
19 grudnia 2022, 05:51·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 19 grudnia 2022, 05:51
Początek tygodnia będzie jeszcze lodowaty. Jednak potem przyjdzie nagła zmiana i szybkie ocieplenie. Autorska prognoza pogody na 16 dni Tomasza Wasilewskiego nie pozostawia złudzeń. Po pokrywie śnieżnej, która zalega obecnie w wielu miejscach Polski, może nie pozostać nawet ślad.
Reklama.
Reklama.
Jeszcze przed kilkoma dniami synoptycy nie mieli wątpliwości. Święta miały być białe
Choć podczas Wigilii i całych świąt nie zapowiadali kolejnych opadów, to mróz miał przetrzymać śnieg, który spadł wcześniej
Obecnie nie ma już wątpliwości. Tuż przed świętami czeka nas odwilż i spore ocieplenie
Obecnie nad Polską jest mroźny wyż. Powoli jednak usuwa się on nad Ukrainę – podaje tvnmeteo.pl. Powoduje to usunięcie blokady, która dotąd hamowała napływ ciepłego frontu do Polski i całej Europy Wschodniej.
Ciepłe, a zarazem wilgotne masy powietrza znad Atlantyku mają przemieszczać się w głąb Europy. Przyniosą odwilż także w Polsce.
Jeszcze w poniedziałek 19 grudnia ma być w Polsce duży mróz. Jednak już we wtorek czeka nas duże ocieplenie. Trudno uwierzyć, ale już w połowie przyszłego tygodnia ma być 6 stopni Celsjusza. Jednak to jeszcze nic. Bo w Wigilię na południu Polski ma być aż 10 stopni powyżej zera.
Następnie już po świętach znów będzie chłodniej. Tylko na zachodzie będzie w miarę ciepło. Jak podaje w autorskiej prognozie pogody Tomasz Wasilewski, w pozostałych częściach Polski możemy spodziewać się mroźnej pogody. Najchłodniej ma być na wschodzie, nawet do minus czterech stopni.
Sama końcówka roku także będzie stosunkowo ciepła. Od minus trzech stopni na wschodzie do plus pięciu na zachodzie kraju.
O innych, niezbyt obiecujących prognozach na święta pisaliśmy też w innym tekście, na podstawie prognozy IMGW. Ci, którzy liczyli na białe i mroźne święta, mogą poczuć się rozczarowani, ale zadowoleni będą zapewne kierowcy. W nadchodzącym tygodniu czeka nas znaczące ocieplenie, a co za tym idzie, także i odwilż. Wszystko dzięki rozległemu i silnemu wyżowi Kaspar, który rozciąga się nad Europą – pisała w naTemat Agnieszka Miastowska.
Pogoda w Polsce jest kształtowana przez rozległy i silny wyż Kaspar, który rozciąga się nad Europą od wybrzeży Afryki Północnej po Zatokę Fińską. Nad naszym krajem jeszcze zalega zimne powietrze pochodzenia arktycznego, jednak nie oznacza to, że utrzyma ono mróz i śnieg.
We wtorek 20 grudnia nastąpi przełom, temperatura będzie coraz wyższa, a jeśli będziemy mogli liczyć na opady, będą to opady deszczu. Jak mówił w TVN Meteo Tomasz Wasilewski, na zachodzie Europy jest "wielka strefa zachmurzenia".