Kylian Mbappe zaliczył wręcz historyczny występ w finale mundialu Francji z Argentyną. Gdy Albicelestes tworzyli kolejne sytuacje, on nagle w ciągu dwóch minut doprowadził do remisu. Działo się to w sytuacji, gdy prawie nikt nie wierzył już w odrodzenie Trójkolorowych. Argentyna prowadziła 2:0, a do końca pozostało już niewiele ponad 10 minut.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Argentynabyła bardzo blisko zdobycia mistrzostwa świata w regulaminowym czasie gry. Francuzi jednak niesamowicie się odrodzili. Najpierw fatalny błąd popełnił Nicolas Otamendi. Spowodował, że w 80. minucie finałowego spotkania mistrzostw świata w Katarze Kylian Mbappe dostał szansę z rzutu karnego. I szansę tę wykorzystał.
Dwie minuty później był już remis. Mbappe wykończył błyskawiczną kontrę drużyny. Duże zasługi w tej akcji mieli też Adrien Rabiot oraz Marcus Thuram. Szybka wymiana piłki sprawiła, że gwiazdor Paris Saint-Germainmógł kropnąć w stronę bramki z kąta z lewej strony, po długim rogu. I to właśnie zrobił niesamowity napastnik, który ma dopiero 23 lata – pisał w naTemat Maciej Piasecki.
Do końca regulaminowego czasu gry nic się już nie zmieniło. Argentyna w wyraźnie zrezygnowana opadła z sił, a Francja napędzana wyrównaniem zaczęła dążyć do kolejnych goli. Jednak wynik pozostał taki sam i doszło do dogrywki.
Przed rozegraniem kolejnych 30 minut gwiazdor Francji, który dał jej nadzieję na tytuł, leżał na boisku i odpoczywał, koncentrując się przed kolejną próbą sił. Przy nim klęczało trzech skupionych pracowników sztabu medycznego. Dwóch z nich masowało po jednej nodze Mbappe, trzeci im asystował. Widać przy tym było, ile kosztowało rozegranie 90 minut finału tak ważnej imprezy nawet tak świetnie przygotowanego fizycznie zawodnika, jak francuski atakujący.
Finał piłkarskich mistrzostw świata w Katarze Argentyna – Francja odbywa się w niedzielę 18 grudnia 2022 roku. Pojedynek mistrzów Ameryki Południowej z mistrzami świata rozgrywany jest na Lusail Iconic Stadium, a prowadzi go pan Szymon Marciniak z Płocka.