Zanim zawodnicy wyszli na mundialową ceremonię dekoracji po meczu Argentyny i Francji, na podeście pojawił się polski arbiter wraz innymi sędziami. Uwagę zwróciła idąca na końcu kobieta. To Kathryn Nesbitt, która jeszcze trzy lata temu... pracowała jako chemiczka.
Mistrzostwa świata w Katarze dobiegły końca. W sieci nadal trwa dyskusja o ostatnim gorącym pojedynku Argentyny i Francji. Wiele mówi się także o arbitrach, którzy zyskali wiele słów uznania za dobrze sędziowany mecz. Szymon Marciniak i jego zespół także mogli liczyć na wyróżnienie po zakończonym spotkaniu.
Polski arbiter, który sędziował finałowy mecz na mundialu w Katarze, zyskał wiele wysokich not i pozytywnych opinii po swoim występie. "Gratulacje dla Szymona Marciniaka i ekipy sędziowskiej fantastycznego finału" - napisała UEFA.
Przy meczu reprezentacji Argentyny i Francji pracowali nie tylko Polacy - Marciniak, Sokolnicki, Listkiewicz i Kwiatkowski - ale również cały zespół, głównie VAR. Byli to Ismail Elfath, Juan Soto, Kyle Atkins, Fernando Guerrero, Corey Parker oraz jedyna kobieta w składzie - Kathryn Nesbitt. To właśnie ona, razem z czterema innymi kolegami, pojawiła się na podeście dekoracyjnym i odebrała medal.
Po meczu sędziowie raz jeszcze wyszli na murawę. Zanim udekorowano wicemistrzów i mistrzów świata, to właśnie oni odebrali odznaczenia z rąk Gianniego Infantino.
Kathryn Nesbitt pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Jeszcze trzy lata temu nie zajmowała się sędziowaniem na pełen etat. Podczas rozmowy z FIFA opowiadała, że była profesorem chemii, aż do dwóch tygodni przed mistrzostwami świata kobiet w 2019 roku.
Zaznaczyła, że spędziła 10 lat, prowadząc własne badania i otwierając laboratorium na Towson University. "Nasze laboratorium skupiało się na opracowywaniu, ulepszaniu i optymalizacji technik pobierania próbek substancji chemicznych w mózgu, a następnie ich analizie" - mówiła.
Kobieta obrała sobie za cel sędziowanie na mistrzostwach świata w 2026 roku, które obędą się w jej USA, Kanadzie i Meksyku. Nie spodziewała się jednak, że zostanie doceniona cztery lata wcześniej. – Po prostu opadła mi szczęka, wpatrywałam się w to, nie mogłam nawet uwierzyć – tak wspominała moment po otrzymaniu nominacji na mistrzostwa świata w Katarze.
W 2020 roku została pierwszą kobietą, która sędziowała mecz o mistrzostwo w profesjonalnych sportach mężczyzn w Ameryce Północnej. Było to spotkanie o Puchar MLS pomiędzy Columbus Crew i Seattle Sounders. W tym samym roku została również wybrana Sędzią Asystent Roku MLS.
Jednak jej największym sukcesem okazał się udział w mistrzostwach świata w Katarze jako asystent sędziego. Zaangażowano ją przy okazji m.in. pojedynków Niemcy - Japonia i Anglia - Senegal. Osiągnięcie kobiety zrobiło gigantyczne wrażenie. Stała się jedną z sześciu pierwszych kobiet, które sędziowały na mundialu w Katarze. Wcześniej przez blisko sto lat te funkcje pełnili wyłącznie mężczyźni.