logo
Najgorsze filmy 2022 roku. Pierwsze miejsce należy do "365 Dni: Ten dzień" Fot. TRICOLORS/East News
Reklama.
  • Już wiadomo, który film uznano za najgorszy obraz 2022 roku
  • Według serwisu sequel w reżyserii Barbary Białowąs i Tomasza Mandesa zasłużył na to miano
  • "365 dni: Ten dzień" to kontynuacja nagrodzonej Złotą Maliną adaptacji powieści Blanki Lipińskiej z 2020 roku
  • Jak pisarka skomentowała "specjalne odznaczenie"?
  • Najgorsze filmy 2022 roku. Pierwsze miejsce należy do "365 Dni: Ten dzień"

    Zanany i ceniony serwis Metacritic, agregator ocen najlepszych zachodnich krytyków i dziennikarzy zaprezentował swoją listę najgorszych filmów 2022 roku. Na szczycie rankingu znalazła się netfliksowa duma, okrzyknięta przez krytyków "teledyskiem soft porno", czyli druga adaptacja powieści Blanki Lipińskiej: "365 dni: Ten dzień". Co ciekawe, tuż za polską produkcją uplasował się film z Anthonym Hopkinsem.

    Najgorsze filmy 2022 roku - oto piętnaście pozycji, które wskazał portal Metacritic:

    1. "365 Dni: Ten dzień" - 8/100
    2. "Zero Contact" - 18/100
    3. "Asking for It" - 20/100
    4. "Gramy u siebie" - 23/100
    5. "Czas dla siebie" - 25/100
    6. "The Friendship Game" - 26/100
    7. "W sidłach pożądania" - 27/100
    8. "Demaskator" - 27/100
    9. "Mother Schmuckers" - 28/100
    10. "The Lost Girls" - 28/100
    11. "Paradise City" - 29/100
    12. "The Mean One" - 29/100
    13. "Fisherman's Friends: One and All" - 29/100
    14. "Purpurowe serca" - 30/100
    15. "Akademia Dobra i Zła" - 30/100

    "Druga część zawiera jeszcze więcej tego samego, czego doświadczyliśmy już w pierwszej odsłonie sagi: seksu, egzotycznych scenerii, więcej seksu, zero fabuły czy rozwoju postaci" – czytamy w uzasadnieniu.

    Dla wielu zastanawiające może być to, dlaczego druga, a nie trzecia część erotycznej serii, czyli "Kolejne 365 dni", zajęła pierwsze miejsce. "Drugi sequel – 'Kolejne 365 dni' zadebiutował w sierpniu i jedynym powodem, dla którego nie znajduje się na tej liście to fakt, że krytycy nie mogli się zebrać, by go obejrzeć (A przynajmniej czegokolwiek o nim napisać)" – wytłumaczono.

    Kontynuacje "365 dni" były miażdżone przez krytyków w Polsce i na całym świecie. "To żenująca mieszanka nachalnej reklamy, efekciarskiego teledysku i widoczków z tanich pocztówek z soft porno oraz kiczowatą telenowelą. Barbara Białowąs i Tomasz Mandes robią dobrze tylko jedną rzecz: nie są ślepo wierni szkodliwej książce Blanki Lipińskiej" – recenzowała dla naTemat Ola Gersz.

    To kolejny "laur" dla adaptacji książki Lipińskiej. Przypomnijmy, że w 2021 roku pierwsza część erotycznej serii nie umknęła kapitule Złotych Malin. Pogmatwane i przepełnione seksem perypetie Laury Biel (Anna-Maria Sieklucka) i Don Massima Toricellego (Michele Morrone) dostały nominacje w aż siedmiu kategoriach. Ostatecznie obraz zgarnął tylko jedną statuetkę za najgorszy scenariusz.

    Jak Lipińska zareagowała na to, że "365 Dni: Ten dzień" to najgorszy film 2022 roku?

    W niedzielę (18 grudnia) obserwatorzy Blanki Lipińskiej nie omieszkali wykorzystać cotygodniowej okazji, czyli tradycyjnej sesji Q&A, aby dopytać pisarkę, jak czuje się z tym, że film otrzymał takie "wyróżnienie". Wygląda na to, że niespecjalnie ją to dotknęło.

    "Zupełnie nie robi mi to różnicy. Ciągle jest jakoś okrzyknięty. A to gloryfikuje gwałty, a to jest szkodliwy itd." – odparła. "Przywykłam" – dodała beznamiętnie.