W ostatnich dniach 2022 roku w najbardziej popularnych marketach, dyskontach i sieciach sklepowych będzie można spotkać policję czy straż miejską. Służby sprawdzają bowiem na bieżąco punkty oferujące sprzedaż wyrobów pirotechnicznych. Wszystko to po to, aby sylwester był bezpieczny.
Policja przed sylwestrem przypomina, że każdego roku z powodu nieprawidłowego obchodzenia się z pirotechniką dochodzi do wielu nieszczęśliwych wypadków.
W związku z tym w kolejnych dniach będzie można spotkać funkcjonariuszy i strażników miejskich w wielu polskich sklepach i marketach, czyli wszędzie tam, gdzie można kupić fajerwerki. Niech więc nie zdziwi nikogo widok służb podczas zakupów Biedronce czy Lidlu.
Policja ma też szereg apeli ws. sprzedaży i używania fajerwerków. Chodzi o to, że zgodnie z obecnymi przepisami jest całkowity zakaz sprzedaży tych materiałów dzieciom i młodzieży do lat 18. "Niestosowanie się do tych przepisów jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do dwóch lat pozbawienia wolności" - podkreśla policja na swoich stronach internetowych.
Służby zwracają też uwagę, aby nie pozwalać, aby dzieci i młodzież znajdowały się w pobliżu materiałów pirotechnicznych. "Nie dawajmy też najmłodszym odpalać fajerwerków w naszej obecności, taki pozorny nadzór nad dzieckiem nie zapewni mu bezpieczeństwa podczas nagłego i nieplanowanego wystrzału petardy" - prosi policja.
Służby po raz kolejny przypomniały także podstawowe zasady bezpieczeństwa dotyczące fajerwerków:
Warto też pamiętać, że huku fajerwerków boją się zwierzęta, a szczególnie psy.