Program Twoja Twarz Brzmi Znajomo emitowany w Polsce od marca 2014 roku, to cieszący się niezmiennie sporą popularnością i sympatią widzów Polsatu format rozrywkowy. Na przestrzeni lat swoich sił spróbowało tam mnóstwo rodzimych wokalistów, aktorów czy celebrytów. Od początku programu niezmienni pozostają tylko prowadzący, czyli męski duet Piotr Gąsowski oraz Maciej Dowbor, oraz jurorka, Małgorzata Walewska. W pierwszej edycji opinie wraz z nią wygłaszali: Paweł Królikowski, DJ Adamus oraz Katarzyna Kwiatkowska.
W drugim sezonie na miejsce tej ostatniej wskoczyła aktorka teatralna i serialowa, Katarzyna Skrzynecka, która wygrała pierwszą odsłonę show. Tymczasem okazuje się, że 17. edycja była ostatnią, przy której pracowała.
Polsat poinformował o tym, że artystka nie pojawi się w kolejnej. "Była z nami od początku i pokazała, że w 'Twoja twarz brzmi znajomo' nie tylko można się świetnie bawić, ale także, że jest to program o najszczerszych emocjach, których dostarczyła nam całe mnóstwo. Dziękujemy Kasiu, że byłaś z nami przez te wszystkie edycje" – czytamy na instagramowym profilu.
Przypomnijmy, że przed tym, jak Skrzynecka straciła pracę, miłośnicy formatu dowiedzieli się przed świętami Bożego Narodzenia, że w następnej, 18. edycji w jury nie zobaczymy również Michała Wiśniewskiego.
Fani show są wstrząśnięci tym, że Skrzyneckiej już nie będzie w jury. "To znaczy, że i program się kończy"; "O nie, tylko nie to!"; "No to sobie strzeliliście w kolano"; "Ten program już nie będzie taki sam"; "Najlepsza jurorka! Bez niej to już nie będzie to samo! Ale z całego serca dziękujemy za te wszystkie edycje"; "Pan Miszczak porządki robi widzę..." – napisali fani show.
"To chyba czas kończyć program. Wszyscy po kolei z niego uciekają, a poziom z każdą edycją jest coraz niższy. Niestety, ale nic nie może trwać wiecznie, choćby było najlepsze na świecie. A ten program był najlepszym programem w tv, ale ten czas już minął"; "Jeżeli to decyzja pani Katarzyny, to z trudem, ale uszanuje tę decyzję. Ale jeśli ktoś inny podjął, tak zadecydował, to popełnił ogromny błąd. TTBZ to Kasia Skrzynecka. Jeden z najlepszych jurorów ever. Ogromna strata" – zaznaczyli internauci.
Zastanawiające zdaje się to, że Skrzynecka dzień wcześniej zamieściła post, który zupełnie nie wskazywał na to, że to koniec jej przygody z formatem.
"Obejrzałam wszystkie występy z zachwytem i wzruszeniem wcale nie mniejszym, niż to, z którym podziwiam na żywo za stołem jury kolejne wcielenia uczestników show" – napisała, zaznaczając, że czeka na kolejne przemiany w 18. edycji. Dodała również hasztag "lovemyjob", podkreślając, że wprost uwielbia pracę jurorki.
Na łamach "Super Expressu" przekazano zaś, że artystka otrzymała zaproszenie na spotkanie z władzami Polsatu tuż po pogrzebie Emiliana Kamińskiego. To tam, na miejscu miała dowiedzieć się, że współpraca z nią nie zostanie przedłużona. Na razie sama zainteresowana nie zabrała głosu w sprawie.