
Dla Polski niekorzystne są obecnie dwie tendencje pogodowe. Chodzi zarówno o tę z zachodu, jak i tę ze wschodu kontynentu. Na północy i zachodzie Europy króluje niż Konstantyn, który przyniósł już załamanie aury pogodowej. Na wschodzie płynie mroźne powietrze z Rosji. Może oznaczać śnieżyce i temperaturę nawet minus 30 stopni, choć niekoniecznie w Polsce.
Do Polski z zachodu Europy zbliża się bardzo głęboki cyklon Konstantyn – podaje serwis fanipogody.pl. Konstantyn dotarł już na północno-zachodnie rejony kontynentu i przyniósł silne załamanie pogody, między innymi śnieżycę w Norwegii czy opady konwekcyjne w Portugalii (powodowane wznoszeniem nagrzanego od podłoża wilgotnego powietrza i tworzeniem się ośrodka niskiego ciśnienia przy powierzchni ziemi).
Z drugiej strony w Rosji jest niezwykle zimno. Lokalnie termometry pokazywały nawet -45 stopni. Chodzi tu o europejską część Rosji. Minus 30 stopni termometry pokazały też jednak w Norwegii czy Szwecji.
Cyklon Konstantyn, który oznacza głęboki niż, wpłynie również na pogodę w naszym rejonie Europy. Na początku tygodnia do Polski dotrze system frontów atmosferycznych związanych z niżem. Załamanie pogody w kraju oczywiście nie będzie tak silne jak na zachodzie Europy, ale pogoda w najbliższych dniach z pewnością da nam się we znaki.
Front z kolejnymi strefami opadów przejdzie przez Polskę już w niedzielę wieczorem (8 stycznia). W połowie tygodnia aktywny front opadów dalej będzie wędrował przez Polskę, przynosząc sporo opadów i silny wiatr. Deszczowo ma być również na koniec tygodnia.
Temperatura wciąż będzie dodatnia, więc śniegu raczej nie należy się spodziewać. W najbliższych dniach mróz ma stopniowo oddalać się od Polski. Szanse na ochłodzenie i śnieg pojawią się w drugiej połowie stycznia. Jednak należy zaznaczyć, że prognoza długoterminowa zawsze wiąże się ze sporym ryzykiem nietrafności.
Pogoda: nadchodzą duże zmiany
O sporych zawirowaniach temperatur informowaliśmy już wcześniej w naTemat. W nadchodzącym tygodniu cieplej będzie na zachodnie i południu, a chłodniej na wschodzie i północy Polski. Jeśli jednak ktoś spodziewa się opadów śniegu, raczej się zawiedzie. Na Dolnym Śląsku będzie wręcz wiosennie, w połowie tygodnia termometry pokażą tam nawet 10 stopni Celsjusza.
"W najbliższym tygodniu Polska będzie podzielona na cieplejszy zachód i południe oraz nieco chłodniejszy wschód i północ" – informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w najnowszej prognozie pogody na najbliższe dni. A jaka pogoda czeka nas w najbliższych miesiącach 2023 roku? Z informacji przekazanych przez Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW wynika, że styczeń i luty będą miesiącami, które pod względem temperatury nie będą odstawać od normy, jednak marzec w całej Polsce ma być cieplejszy niż dotąd.