Francja i Polska mają naciskać na Niemcy ws. Leopardów dla Ukrainy. Jeśli rząd w Berlinie zdecyduje się na przekazanie tych czołgów, będzie to rozszerzenie kolejnego pakietu pomocy dla kraju, który wciąż broni się przed rosyjską agresją.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Trwa dyskusja o kolejnych pakietach pomocy dla Ukrainy
Negocjacje skupiają się m.in. na możliwości wysłania czołgów Leopard 2
Żeby przekazać czołgi, potrzebna jest zgoda z Niemiec
"Niecały tydzień po tym, jak Niemcy ostatecznie zgodziły się dostarczyć Ukrainie bojowe wozy piechoty Marder, na Berlin narasta presja, by przyspieszyć decyzję i wysłać nowoczesne czołgi bojowe" – czytamy na łamach "Politico".
Czołgi Leopard 2 dla Ukrainy?
Autorzy artykułu wymienili konkretnie Francję i Polskę. Rządy tych państw mają naciskać na Berlin, by zdecydował o przekazaniu Ukrainie czołgów Leopard 2. "Wielka Brytania rozważa wysłanie do Ukrainy kilkunastu swoich czołgów głównych Challenger 2. Gdyby Wielka Brytania to zrobiła, Berlinowi znacznie trudniej byłoby ukryć się za obecnym argumentem, że nie chce działać samotnie w wysyłaniu ciężkiego uzbrojenia" – wskazano.
Jeden z francuskich urzędników przekazał dla "Politico", że Paryż "przykręca śrubę" Niemcom w nadziei na zdobycie z Berlina zgody na wysłanie czołgów Leopard jeszcze przed francusko-niemieckim szczytem 22 stycznia.
Portal cytuje też wypowiedzi Pawła Jabłońskiego, polskiego wiceszefa MSZ. – Zachęcamy inne kraje do tworzenia szerokiej koalicji na rzecz transferu na Ukrainę nowocześniejszych czołgów, takich jak czołgi Leopard – mówił Jabłoński na antenie Polskiego Radia.
– Ukraińcy naprawdę chcą Leopardów, ponieważ w całej Europie jest ich wiele – dodał z kolei francuski urzędnik, który ma być dobrze zorientowany ws. wysyłania sprzętu do Ukrainy.
Dodajmy, że Leopardy są produkowane przez monachijską firmę Krauss-Maffei Wegmann, ich dostawa do Ukrainy wymaga zezwolenia na reeksport ze strony kraju pochodzenia, Niemiec, co oznacza, że międzynarodowa presja koncentruje się teraz na Berlinie.
Na razie nie wiadomo, jaki będzie efekt tej presji. Rzecznik niemieckiego rządu powiedział w poniedziałek 9 stycznia, że "w tej chwili nic nie wie o takich prośbach", ale nie wykluczył wspólnej dyskusji w tej sprawie.
Pomoc z Zachodu dla Ukrainy
Warto zaznaczyć, że już na prawosławne Boże Narodzenie ekipa Wołodymyra Zełenskiego otrzymała od zachodnich sojuszników liczne prezenty, o czym w naTemat pisał Jakub Noch. Francuzi przekazują opancerzone wozy rozpoznawcze, a Amerykanie i Niemcy wozy bojowe piechoty oraz baterie systemu Patriot.
"Politico" zaznacza, że Niemcy, Hiszpania, Polska, Grecja, Dania i Finlandia należą do wielu krajów, które już używają Leoparda 2. Umożliwiłoby to sojusznikom wspólne zorganizowanie dostawy zarówno czołgów, jak i wymaganej amunicji oraz połączenie sił w zakresie wymaganej konserwacji i napraw.
Od momentu rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę w lutym minie rok. Tymczasem zachodni analitycy wojskowi obawiają się, że Moskwa rozpocznie nową ofensywę w nadchodzących tygodniach lub miesiącach, wykorzystując wyczerpywanie się zapasów amunicji w Kijowie.