• Właściciele Fabryki Fajansu we Włocławku zmarli praktycznie dzień po dniu
• Jerzy Szanowski zmarł w swoje urodziny, żona dzień po pogrzebie męża
• Małżeństwo Szanowskich zajmowało się fabryką od 2002 do 2021 roku, gdy z powodu problemów po pandemii Covid-19 zdecydowali się przekazać fabrykę w ręce Tyberiusza Rajsa

Właściciele Fabryki Fajansu we Włocławku zmarli

Tradycja produkcji włocławskiego fajansu sięga roku 1873, a przez ostatnie kilkanaście lat niezmiennie związana była z małżeństwem Szanowskich. Nawet po tym, jak sprzedali w 2021 roku Fabrykę Fajansu na Falbance, czynnie uczestniczyli w promocji fajansu, m.in. podczas Festiwalu Fajansu 2021 i 2022 w Centrum Kultury "Browar B.".

W 2020 roku fabryka na rok zawiesiła swoją działalność, by w czerwcu 2021 wznowić produkcję popularnych "włocławków", a jej nowym właścicielem został Tyberiusz Rajs, który potwierdził portalowi Włocławek.nasze.miasto smutną informację o śmierci Jerzego i Ewy Szanowskich.

Jerzy Szanowski zmarł 11 stycznia (w swoje 67 urodziny). W sobotę (14 stycznia) na cmentarz przy al. Chopina we Włocławku odbył się jego pogrzeb. Dzień po uroczystości jego żona po raz pierwszy udała się na grób swojego męża wraz z synem.

Kobieta nagle poczuła się gorzej, zasłabła, a jej syn podjął się reanimacji. Pomoc mężczyzny nie dała nic, podobnie jak działania służb ratunkowych wezwanych na miejsce. Doszło do zatrzymania krążenia, a 66-latka zmarła.

O śmierci byłych właścicieli informuje także facebookowy profil fabryki. "Pogrążona w smutku Fabryka Fajansu Włocławek składa Rodzinie i Najbliższym najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia w związku z odejściem Założycieli Fabryki - Państwa Ewy i Jerzego Szanowskich" – czytamy.