nt_logo

Przed nami uderzenie zimy. Wiadomo, na jak długo wróci do Polski

redakcja naTemat

21 stycznia 2023, 07:50 · 2 minuty czytania
Jak widać w wielu miejscach Polski, spadł już śnieg. Jednak to dopiero początek, bo w najbliższych dniach czeka nas prawdziwe uderzenie zimy. Według prognoz w weekend możemy spodziewać się opadów śniegu, miejscami intensywnych. Towarzyszyć im mogą zawieje i bardzo trudne warunki na drogach.


Przed nami uderzenie zimy. Wiadomo, na jak długo wróci do Polski

redakcja naTemat
21 stycznia 2023, 07:50 • 1 minuta czytania
Jak widać w wielu miejscach Polski, spadł już śnieg. Jednak to dopiero początek, bo w najbliższych dniach czeka nas prawdziwe uderzenie zimy. Według prognoz w weekend możemy spodziewać się opadów śniegu, miejscami intensywnych. Towarzyszyć im mogą zawieje i bardzo trudne warunki na drogach.
W weekend Polskę czeka prawdziwe uderzenie zimy. Fot. Screen / WXCharts

Polska będzie pod wpływem wtórnego niżu Khang, który będzie się przemieszczać od Podkarpacia w głąb Polski – prognozuje synoptyk tvnmeteo.pl Damian Zdonek. Niż będzie zasilać bardzo wilgotne, ciepłe powietrze znad Morza Czarnego.


Prawie w całej Polsce ma to wywołać umiarkowane i intensywne, opady śniegu, także mokrego. Suma opadów ma wynieść 5-10 centymetrów na zachodzie kraju i północy do 10-15 centymetrów w pozostałych częściach Polski. W centrum i na południu może spaść nawet do 20 centymetrów śniegu.

Warunki na drogach, jak przewiduje tvnmeteo.pl, mają być ekstremalnie trudne. Widzialność na drogach będzie niemal zerowa. Będzie wiać silny, porywisty wiatr, który wywoła zamiecie śnieżne i sprawi, że temperatura odczuwalna będzie jeszcze niższa. W sobotę czeka nas pochmurne niebo oraz umiarkowane, a miejscami intensywne opady śniegu. Na wschodzie Polski może padać deszcz ze śniegiem i deszcz. Strefa opadów ma przemieszczać się ze wschodu na zachód kraju.

W drugiej części dnia nie powinno już padać na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu. Termometry pokażą maksymalnie -1/1 stopni Celsjusza na południu. W centrum Polski ma być 2-4 stopnie. Będzie wiał dość silny wiatr, na wybrzeżu dochodzący do 70 km/h.

W niedzielę także będzie pochmurno. Na zachodzie kraju, a w ciągu dnia także lokalnie na południu mogą pojawić się słabe opady śniegu i śniegu z deszczem. Na wschodzie może padać deszcz. Temperatura maksymalna wyniesie 1-3 stopnie Celsjusza.

W poniedziałek znów będzie pochmurno. Lokalnie słabo będzie padać snieg. Temperatura maksymalna nie będzie się zmieniać, wyniesie od 0 stopni na Suwalszczyźnie do 3 stopni na Podkarpaciu. We wtorek temperatura się nie zmieni, ale nie będzie już padać.

W środę pojawią się słabe, mieszane opady. Temperatura maksymalna wyniesie od 0 stopni na Suwalszczyźnie do 2 stopni na zachodzie Polski.

Alerty IMGW

Prognozą na najbliższe dni potwierdzają też inne doniesienia. Jak już informowaliśmy w naTemat, zima powraca i przynosi ze sobą m.in. śnieżne zawieje oraz śliskie drogi. Instytut Gospodarki i Meteorologii Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia dla wielu regionów Polski.

"Najbliższy weekend przyniesie iście zimową aurę. W całej Polsce występować będą okresami intensywne opady śniegu" – informowali synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jak dodali, w weekend będzie zdecydowanie chłodniej, niż w ciągu tygodnia. Nieco spokojniejsza pogoda czeka nas w niedzielę. Śnieg w wielu regionach Polski – m.in. w Małopolsce, na Podkarpaciu czy Lubelszczyźnie - zaczął sypać już w piątek. W Bieszczadach spadło go do 12 cm. W nocy z piątku na sobotę strefa opadów – jak relacjonuje IMGW – obejmie już całą południowo-wschodnią część kraju i tam przyrost pokrywy będzie wynosił od 10 do 15 cm (lokalnie, w górach, nawet do 17 cm).