W miniony weekend babcie i dziadkowie mieli swoje święto. Przy tej okazji do Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej zawitał dawno niewidziany wnuczek Vincent. "Miła niespodzianka" – napisała aktorka pod zdjęciem z malcem.
Małgorzatę Ostrowską-Królikowską widzowie TVP doskonale znają z serialu "Klan", gdzie od 1997 roku wciela się w postać Grażyny. O jej życiu prywatnym fani też sporo wiedzą. Jej mąż Paweł Królikowski, którzy zmarł 27 lutego 2020 roku, był znanym i lubianym aktorem.
Małżeństwo Królikowskich doczekało się pięciorga dzieci. Najstarszy Antoni poszedł w ślady znanych rodziców i też obraca się w branży artystycznej. O jego perturbacjach związkowych, które wydarzyły się w ubiegłym roku, wie już chyba każdy, kto choć trochę zagląda do internetu.
Aktor zaledwie kilka miesięcy po ślubie z Joanną Opozdą i tuż przed przyjściem na świat swojego pierwszego syna Vincenta związał się z inną kobietą, niejaką prawniczką Izabelą. Byli partnerzy mają już na swoim koncie kilka afer i medialne pranie brudów.
Dziś małego Vincenta wychowuje mama Joanna. Z relacji kobiety wynika, że malec rzadko widuje się z tatą i jego rodziną.
Tym bardziej ostatnia publikacja Ostrowskiej-Królikowskiej mogła wywołać zaskoczenie. Okazało się, że wnuczek odwiedził ją w Dzień Babci. Gwiazda "Klanu" pokazała wspólne zdjęcie na InstaStory. "Miła wieczorna niespodzianka" – czytamy w opisie.
Antek Królikowski swoim zachowaniem sprzed roku mocno namieszał. Kilka dni przed porodem Joanna Opozda miała dowiedzieć się, że mąż ją zdradza. Ich związek rozpadł się i się zaczęło.
Mama Vincenta nieraz wspominała, że tata chłopca się nim nie interesuje. On z kolei zarzucał byłej partnerce utrudnianie kontaktu z synem. Pojawiły się też zarzuty o niepłacenie alimentów.
W obronie Antka stawała jego mama Małgorzata Ostrowska-Królikowska. Opozda konsekwentnie jednak twierdziła, że rodzina ojca jej dziecka kłamie.
Od kilku tygodni zamieszanie wokół Królikowskich nieco ucichło. Joanna i Antek czekają na rozprawę rozwodową. Aktorka chętnie dzieli się kadrami ze swojego życia prywatnego w sieci. Możemy więc obserwować, jak rozwija się malec.
Chłopiec jednak często choruje. Ostatnio znów Opozda miała wylądować z nim w szpitalu. To już drugi raz. Pierwszy był w pierwszych tygodniach jego życia.
W wywiadach była partnerka Antka wspomina, że jest samotną matką. – Dla mnie to było oczywiste, że pierwsze słowo, jakie powiedział to "mama", bo jednak ja wychowuję Vincenta – mówiła w rozmowie z Party.