Polak już przeszedł do historii Australian Open. Zagra w finale
redakcja naTemat
27 stycznia 2023, 13:00·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 27 stycznia 2023, 13:00
Jan Zieliński i Hugo Nys awansowali do finału gry podwójnej mężczyzn w wielkoszlemowym Australian Open. Przygoda Polaka w tym turnieju trwa jak piękny sen. – Nie ma dla nas rzeczy niemożliwych – mówi w najnowszym wywiadzie.
Reklama.
Reklama.
– Jesteśmy na tyle wszechstronni, że nie myślimy o tym, kto stoi po drugiej stronie siatki. Wychodzimy z założeniem, że to rywale muszą się martwić, żeby nas pokonać – przyznaje w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Jan Zieliński.
Przypomnijmy, że Zieliński oraz partnerujący mu Monakijczyk Hugo Nys w półfinale pokonali Jeremy'ego Chardy'ego i Fabrice'a Martina w trzech setach – 6:3, 5:7, 6:2. Pojedynek trwał blisko dwie godziny, a zwycięstwo przypieczętowało niezwykłe osiągnięcie Polaka. Awans do finału Australian Open to największy sukces 26-latka w karierze.
– Najbardziej zadowolony jestem z podejścia mentalnego i opanowania, umiejętności odnalezienia się w trudnych sytuacjach. Dziś po nieudanym drugim secie energia troszkę zjechała. Udźwignęliśmy to jednak mentalnie – podkreślał Zieliński po półfinałowym starciu.
Niezależnie od tego, jak potoczy się finał, Zieliński może być już zestawiany obok najwybitniejszych polskich deblistów jak Wojciech Fibak, Łukasz Kubot, Marcin Matkowski czy Mariusz Fyrstenberg.
– To są osoby, na których grze się wychowywałem jako dzieciak. Jestem szczęśliwy, że są teraz obok mnie i pomagają mi osiągać marzenia. Nawet jeśli wygramy w sobotę, to będzie to również zwycięstwo mojego sztabu, ludzi z boku i całej Polski – przekonywał 26-latek.
Kiedy mecz Zielińskiego w finale Australian Open?
Przed Janem Zielińskim i Hugo Nysem kluczowe deblowe starcie o triumf w AO. W finale zmierzą się z reprezentacją gospodarzy – Rinkym Hijikatą i Jasonem Kublerem. Ten pojedynek zaplanowano na sobotę 28 stycznia. Mecz rozpocznie się około godz. 11:30-12:00 czasu polskiego.
Pokazujemy, że te różnice na korcie są minimalne i wszystko jest w głowie. Poziom jest bardzo wyrównany. Proszę zauważyć, że gramy w finale przeciwko dzikim kartom, których nikt by nie podejrzewał, że tam dojdą. Mecz rozegra się w głowie po jednej i po drugiej stronie.