Benedykt XVI po 8 latach posługi ustąpił z urzędu – stało się to 28 lutego 2013. Dlaczego zrezygnował z posługi? Wiemy, że chodziło o problemy zdrowotne. Teraz pojawiły się jednak nowe fakty tej sprawie. Kilka dni przed śmiercią papież miał napisać list do swojego biografa, w którym mówił o "chusteczce całkowicie przesiąkniętej krwią".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W piątek niemieckie media podały, że na kilka tygodni przed śmiercią Benedykt XVI napisał list, w którym ujawnił powód swojej abdykacji. Papież od wielu lat był osobą schorowaną, jednak głównym powodem, jaki wymienił Ratzinger, była doskwierająca mu bezsenność.
Poznaliśmy także treść wiadomości, którą przed swoją śmiercią Benedykt XVI przekazał swojemu biografowi. Poinformował w niej, że "silne" leki na początku pozwalały mu dalej sprawować posługę. Z czasem jednak skuteczność medykamentów zmniejszyła się – o tym pisał 28 października 2022 roku.
Ważną cezurą w historii sprawowania posługi papieża był wypadek, do którego doszło podczas papieskiej wizyty w Meksyku i na Kubie w marcu 2012 roku. Wtedy Benedykt znalazł chusteczkę "całkowicie przesiąkniętą krwią". Stała się ona symbolem pogarszającego się stanu zdrowia papieża. Ten uświadomił sobie, że musiał w łazience upaść, skaleczyć się i próbować opatrzyć, ale nie pamiętał tego wydarzenia.
Lekarz papieża po tym wypadku zdecydowanie nalegał, aby duchowny "ograniczył" stosowanie środków nasennych i nalegał, aby brał udział tylko w porannych wydarzeniach, podczas przyszłych podróży zagranicznych.
Papież miał jednak cierpieć na chroniczną bezsenność i wspieranie się lekami było konieczne. W tym momencie miał jednak uświadomić sobie, że wkrótce musi ustąpić z posługi. Biograf papieża Seewald zdradził KNA, że Benedykt XVI za życia "nie chciał robić zamieszania z powodu okoliczności swojej rezygnacji, którą uzasadniał wyczerpaniem".
Benedykt XVI zmarł w wieku 95 lat, przyjaźnił się z Janem Pawłem II
Przypomnijmy, że Benedykt XVI objął tron Piotrowy w 2005 roku, a w 2013 roku przeszedł na emeryturę. Zmarł w sobotę 31 grudnia w wieku 95 lat. Informację o jego śmierci przekazał dyrektor biura prasowego Watykanu Matteo Bruni.
Co ciekawe, Ratzinger w 1997 r., w swoje 70. urodziny, chciał zrezygnować z przewodniczenia Kongregacji i zostać archiwistą w Tajnych Archiwach Watykańskich, jednak papież Jan Paweł II na to nie przystał.
Przyjaźń kardynała Joseph Ratzingera i o siedem lat starszego Karola Wojtyły rozpoczęła się pod koniec lat 70. Mieli oni zbliżoną wrażliwość i sposób postrzegania wielu kwestii (choć nie wszystkich). Obaj dobrze rozumieli też tragedię wojny.
Ratzinger w 1982 r. został ghostwriterem Jana Pawła II. Był jego najbliższym doradcą, powiernikiem i najwierniejszym studentem. Miał więc duży wpływ na kierunek działań Kościoła.