Bartosz Fiałek to lekarz, który wielokrotnie wypowiadał się w mediach nt. działań władzy wobec ochrony zdrowia. Jego specjalizacja to reumatologia, a w czasie pandemii leczył także chorych z COVID-19 i popularyzował wiedzę nt. walki z koronawirusem. Nie krył też słów krytycznych wobec działań PiS.
– Rząd mógł na pewno zrobić więcej, by przekonać społeczeństwo do szczepień. Zamiast tego wydawał abstrakcyjne decyzje, jak ta o zamknięciu lasów. Tego nie rozumiałem ani wtedy, ani nie zrozumiem już chyba nigdy – wskazywał w ubiegłym roku w rozmowie z "Newsweekiem". W grudniu zeszłego roku komentował też wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego słowami: "dla PiS lekarze nie są atrakcyjni jako grupa wyborcza, więc nas obrażają".
Czytaj też: Boją się mówić prawdę, bo mogą stracić pracę. Lekarz szczerze o próbach wyciszania personelu
Bartosz Fiałek zwolniony z pracy w płońskim szpitalu. "Decyzja polityczna", "żal"
W piątek 10 lutego Fiałek poinformował, że został zwolniony ze wszystkich funkcji, które pełnił w Samodzielnym Publicznym Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Płońsku. Dyrektorem ds. medycznych był tam od marca 2022 roku. Wcześniej był m.in. Przewodniczącym Regionu Kujawsko-Pomorskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.
"Decyzją polityczną radnych powiatowych z ramienia PiS zostałem przed chwilą zwolniony z pracy. Zarówno z pełnienia funkcji dyrektora ds. medycznych, jak i lekarza w oddziale reumatologicznym, poradni reumatologicznej, poradni leczenia osteoporozy oraz dyżurów medycznych w SOR" – napisał na swoim Twitterze.
Zamieścił też zdjęcia pism, które otrzymał: wypowiedzenie umowy o pracę i wypowiedzenie wszystkich umów cywilnoprawnych, które miał podpisane ze szpitalem. Pod dokumentami podpisał się p.o. dyrektora płońskiego szpitala Witold Achciński. Nie podał przyczyn zwolnienia lekarza.
Lekarz poinformował też o swoim zwolnieniu na Facebooku. Tam podał więcej szczegółów: "Wcześniej odwołano Panią Dyrektor Liliannę Kraśniewską, a nowy Dyrektor (wcześniej był już p.o.), wręczając mi wypowiedzenie, powiedział, że taką decyzję podjął, bo musiał, ale nic do mnie nie ma" – stwierdził.
"Wieczorem więcej szczegółów. To już 4. zmiana dyrekcji za obecnej kadencji Zarządu Powiatu Płońskiego z ramienia PiS pełniącej swoją funkcję w latach 2018-2023. Żal pacjentów i tych lokalnych, i tych z Płocka, Warszawy, czy ościennych powiatów, że stracą dostęp do fajnej reumatologii. Żal też szpitala, że tyle fajnego udało się zrobić i niewykluczone, iż pójdzie to na marne. Steve’a Jobsa z Apple też swego czasu wyrzucili" – skwitował.
W komentarzach dodał jeszcze: "bezprawnie zabrano mi dostęp do poczty służbowej (okazuje się, że niby przez pomyłkę)", "Szkoda po prostu, bo założyłem sobie, że stworzę w małym mieście świetny oddział reumatologii. Zrobię to gdzieś indziej".
Zamieścił też zdjęcie spakowanego pudła ze swoimi rzeczami i dodał: "Okazuje się, że zwolniony zostałem na polecenie. Brawo PiS. Ja szczęśliwie miałem okazję się spakować. Mało, bo mało, ale trochę rzeczy prywatnych miałem. Pani dyrektor nie zdążyła".
Poprosiliśmy szpital w Płońsku o odniesienie się do sprawy i podanie przyczyn zwolnienia Fiałka. Czekamy na odpowiedź.
Czytaj też: "Sprawca zostanie wykryty, kiedy spełni swoje groźby, czyli mnie zabije". Lekarz o hejcie w sieci