Karol Strasburger dla naTemat szczerze o miłości: Dopiero Małgosia nauczyła mnie mówić "kocham cię"

Karol Strasburger to chodząca legenda i ikona. Prowadzący "Familiady" opowiedział nam o późnym tacierzyństwie. 3-letnia córka Laura jest jego oczkiem w głowie. Wyjawił też, czy w ogóle przewiduje wybrać się na emeryturę. Jaka jest jego teoria o miłości? Aktor i jego żona Małgorzata obchodzą Walentynki, ale szerokim łukiem. Gospodarz kulowego teleturnieju wyznał w rozmowie z naTemat, dlaczego nie przepada za tym świętem. – Jestem przeciwnikiem organizowania ludziom emocji poprzez święta. To tak, jak kiedyś Dzień Kobiet. Dawało się rajstopy, paczkę papierosów czy płaszcz ortalionowy i musiały się cieszyć – oznajmił aktor, przyznając, że Walentynki owszem mogą być atrakcyjne, ale dla kogoś, kto dopiero zaznaje miłości po raz pierwszy i ekscytuje się randkowaniem. Strasburger zdradził, czy z natury jest kochliwy. – Kiedyś wydawało mi się, że można zakochiwać się z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień, jedna, potem druga dziewczyna. Tak nie jest. Jeżeli zaczynamy mówić o miłości, to musimy mieć przekonanie, że tak naprawdę jest – podkreślił. Przyznał, że przez lata do głowy nie przyszło mu, że zwiąże się z ponad trzy dekady młodszą Małgorzatą Weremczuk i to właśnie ona będzie mamą jego dziecka, córki Laury. Uczucie kiełkowało bardzo powoli, ale przez to dojrzewało do czegoś wielkiego. Różnicę wieku potem wytykali tylko ci złośliwi. – Zauważyłem dziewczynę, która była miła i sympatyczna, niezwykle oddana sytuacji. Od razu zdawało się, że jest uczciwa, prawdomówna, nieprzekombinowana, nieprzerobiona na kogoś innego – przyznał. – Kocham Cię. To są bardzo trudne słowa. Małgosia mnie tego nauczyła, że tak można mówić. I, że to jest bardzo ładne i sprawia olbrzymią przyjemność. Nie należy się tego wstydzić – zaznaczył gwiazdor, który przez obecnym małżeństwem był dwukrotnie żonaty - z Barbarą Burską, a potem z Ireną Strasburger przeżyli razem ponad 30 lat. – Niektórzy hejterzy myślą, że taki starszy gość od tej młodej, to pewnie ona owinęła sobie wokół palca, on jest uzależniony i robi, co ona chce. Otóż nie. Doświadczony człowiek, w miarę inteligentny i mądry, mający swoją godność i jakieś doświadczenie, nie będzie tak postępował – oznajmił aktor, który w rozmowie opowiedział także, jak smakuje tacierzyństwo po 70-tce. Jak o siebie dba i jak odpoczywa? Czy ma jakieś niespełnione marzenia? Czego najbardziej potrzeba Polkom i Polakom? O tym i innych tematach usłyszycie, słuchając rozmowy.