Joanna Kulig promuje film "She Came to Me" na festiwalu filmowym Berlinale.
Joanna Kulig promuje film "She Came to Me" na festiwalu filmowym Berlinale. Fot. STEFANIE LOOS/ AFP/ East News
Reklama.
  • Joanna Kulig promuje na Berlinale swoją nową produkcję.
  • Komedia romantyczna, w której wystąpiła, czyli "She Came to Me" była filmem otwarcia festiwalu.
  • Na ściance polska aktorka zapozowała m.in. obok Anne Hathaway ("Les Misérables: Nędznicy") oraz Petera Dinklage'a ("Gra o Tron").
  • Joanna Kulig promuje swój nowy film na festiwalu w Berlinale

    73. Międzynarodowy Festiwal Filmowy Berlinale zaczął się w czwartek 16 lutego. Obecna jest na nim Joanna Kulig, która promuje komedię romantyczną "She Came to Me". Tytuł był filmem otwarcia festiwalu.

    Produkcję wyreżyserowała Rebecca Miller – aktorka ("Odnaleźć siebie", "Tolerancyjni partnerzy") oraz reżyserka, znana z takich filmów, jak "Prywatne życie Pippy Lee", "Plan Maggie" czy "Arthur Miller: Pisarz".

    Film opowiada o mieszkańcach Nowego Jorku, którzy angażują się w różne relacje miłosne. Na ekranie poza Kulig zobaczymy również: Anne Hathaway ("Les Misérables: Nędznicy"), Petera Dinklage'a ("Gra o Tron") oraz Marisę Tomei ("Mój kuzyn Vinny", "Zapaśnik"). Polska aktorka pozowała obok nich na ściance na festiwalu.

    logo
    Joanna Kulig promuje w Berlinale swój film. Fot. STEFANIE LOOS/ AFP/ East News

    Kariera Joanny Kulig

    Drzwi do Hollywood otworzył dla Joanny Kulig film "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego, który był nominowany do Oscara w trzech kategoriach oraz otrzymał Złotą Palmę dla Najlepszego reżysera na festiwalu filmowym w Cannes.

    Po jego sukcesie Kulig przeniosła się do USA, by kuć żelazo, póki gorące. W tym czasie wystąpiła w takich tytułach, jak "The Eddy" czy "Hanna". Po urodzeniu dziecka w Los Angeles uznała jednak, że pora na powrót do Polski.

    – Nie mam zamiaru zostawać, nie czuję takiej potrzeby – powiedziała w rozmowie z "Dobrym Tygodniem". – W wieku 36 lat, z ułożonym życiem rodzinnym, mając wspaniałego męża, który mnie bardzo wspiera, czuję się bezpiecznie – zapewniła aktorka.

    Nie oznacza to jednak, że Kulig zrezygnowała zupełnie z międzynarodowej kariery, na co wskazuje chociażby jej występ we wspomnianej komedii romantycznej. W grudniu zagraniczne media informowały również, że polska aktorka zagra w filmie w reżyserii Michaela Keatona "Knox Goes Away".

    będzie thrillerem o płatnym mordercy Johnie Knoxie, u którego zdiagnozowano szybko postępującą demencję. Swoje ostatnie dni postanawia spędzić na odkupieniu swoich win, w tym uratowaniu dorosłego syna, z którym przez lata nie utrzymywał kontaktu. Czy wygra wyścig z czasem, policją oraz swoją chorobą?

    W głównego bohatera wcieli się reżyserujący Keaton ("Birdman" "Proces Siódemki z Chicago", a jego syna zagra James Marsden ("X-Men", "Westworld"). W pozostałych rolach zobaczymy takich aktorów i aktorki, jak Marcia Gay Harden ("Pollock"), Lela Loren ("Człowiek z Toronto") i Suzy Nakamura ("40-letni prawiczek").

    W filmie zobaczymy również część obsady "Lekomanii" (w której Keaton grał główną rolę), czyli Raya McKinnona ("Uciekinier") oraz Johna Hoogenakkera ("Wrogowie publiczni").