Reklama.
Reklama.
– Dziś Sarą Connor z filmu "Terminator" jest każda matka małego dziecka. Za 30 lat, kiedy te dzieci staną się naprawdę dorosłe, będą żyły w kompletnie innym od naszego świecie – mówi na początku nowego odcinka Piotr Najsztub. W programie "Wszystkie dzieci Sary Connor" w ramach cyklu "Najsztubator" dziennikarz rozmawia o tym, na co w przyszłości muszą być gotowe dzieci i – przede wszystkim – ich rodzice. Gościem najnowszego odcinka jest Wojciech Eichelberger, polski psycholog, psychoterapeuta i pisarz. Zapytany o to, co trzeba zrobić, aby przygotować dzieci do świata przyszłości, w którym zakończy się era dominacji człowieka, odpowiada, że... właściwie nic. – Należy tylko nie przeszkadzać dzieciom w tym, czego one intuicyjnie doświadczają. To trwa przez co najmniej 3 lata, gdy dzieci mają całościową percepcję świata, nie mają antropocentrycznej uzurpacji, która całkowicie zdominowała nasze umysły. Eichelberger podkreśla, że należy przestać uczyć dzieci "hipokryzji, egocentrycznej wizji świata, która jest obecna w naszym przekazie kulturowym". – Przede wszystkim nie należy oddawać dziecka do tzw. systemowej szkoły – stwierdza. – Wystarczy zrobić to, czego pan Czarnek nie lubi: nie zabraniać edukacji domowej, wręcz ją promować w jakiś sposób, wspierając rodziców od strony podręcznikowo-teoretycznej, aby nie niszczyli intuicyjnej wizji świata, z którą dzieci się rodzą – dodaje Eichelberger. Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy.