Tragiczny wypadek na drodze ekspresowej S8 niedaleko Wieruszowa w województwie łódzkim. Doszczętnie spłonęły dwie ciężarówki. W wyniku wypadku jeden z kierowców zginął na miejscu.
Do zdarzenia doszło w czwartek 23 lutego około godziny 23. Dwie ciężarówki zderzyły się niedaleko Wieruszowa, 127 km drogi S8 w kierunku Wrocławia.
Na miejsce wypadku wezwano policję i zespół ratownictwa medycznego. Przybyło również siedem zastępów straży pożarnej. Utrudnienia na trasie trwały do późnych godzin nocnych.
Ciężarówki spłonęły doszczętnie, a służby ratownicze w jednym z aut odkryli zwęglone ciało mężczyzny. Drugi z kierowców zdążył opuścić kabinę tira, nic mu się nie stało.
Funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia.
Jak podaje "Express Ilustrowany", do równie tragicznych w skutkach wypadków doszło również kilka dni temu. 70-letni kierowca zginął w miejscowości Drużbice - Kolonia pod Bełchatowem.
Pojazd kierowany przez 70-latka uderzył w budynek gospodarczy znajdujący się naprzeciwko cmentarza. Przybyli na miejsce strażacy wyciągnęli mężczyznę z pojazdu i prowadzili jego reanimację. Niestety nie udało się uratować jego życia, przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Policjanci pracują nad wyjaśnieniem okoliczności wypadku. Według wstępnych ustaleń niewykluczone jest, że mężczyzna zasłabł lub zasnął za kierownicą.
Tego samego dnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi informowała, że na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 14 z autostradą A2 w Sosnowcu pod Zgierzem tir z naczepą zderzył się z samochodem osobowym. W wyniku silnego zderzenia zginął 50-letni mężczyzna. Przybyła na miejsce straż pożarna odstąpiła od próby wydobycia mężczyzny i reanimacji. Drogę na kilka godzin zablokowano w dwóch kierunkach