Do tragicznego wypadku doszło w czwartek 23 lutego w gospodarstwie w miejscowości Prusy niedaleko Warki w województwie mazowieckim. Dwoje pracowników gospodarstwa zostało dosłownie przygniecionych przez wielkie drewniane skrzynie z owocami. Nie było możliwości, by ich uratować – zginęli na miejscu.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W wyniku nieszczęśliwego wypadku w gospodarstwie rolnym w miejscowości Prusy (województwo mazowieckie) zginęły dwie osoby
Pracownicy gospodarstwa zostali przygnieceni przez ciężkie skrzynie
Policjanci pod nadzorem prokuratora pracują nad ustaleniem szczegółów dramatycznego zdarzenia
Tragedia w gospodarstwie – dwoje ludzi przygniecionych przez skrzynie
Wypadek naprawdę był koszmarny, a doszło do niego w czwartek przed północą. W jednym z miejscowych gospodarstw rolnych, w przechowalni owoców, pracowały dwie osoby – kobieta i mężczyzna. Według relacji lokalnych mediów w pewnym momencie na parę zsunęły się dwie ciężkie i drewniane skrzynie z owocami.
Zarówno kobieta, jak i mężczyzna zostali nimi przygwożdżeni do ziemi i nie udało się im pomóc. Zmarli jeszcze przed przyjazdem wezwanych na miejsce służb ratunkowych.
Tragiczny wypadek skomentowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Grójcu.
"Nie mówimy tu o zwykłych, lekkich skrzynkach, a bardziej skrzynko-paletach. Jedna z nich po załadowaniu jabłkami może ważyć nawet kilkaset kilogramów" – zauważyli strażacy cytowani przez radomską redakcję "Echa Dnia".
Ofiary nie miały szans. Sprawą zajmują się śledczy. Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii.