Adam Niedzielski informuje o aktualnej sytuacji epidemiologicznej.
Adam Niedzielski informuje o aktualnej sytuacji epidemiologicznej. Fot. Stanislaw Rozycki/Reporter

Minister Adam Niedzielski na antenie TVP Info poinformował o aktualnej sytuacji epidemiologicznej w Polsce. Jak stwierdził, liczba zachorowań na COVID-19 jest większa o 20 proc. w stosunku do ubiegłego tygodnia.

REKLAMA
  • Minister zdrowia poinformował, że w stosunku do poprzedniego tygodnia jest o 20% więcej zachorowań na COVID-19
  • Z kolei, jeśli chodzi o grypę, ten sezon był "absolutnie rekordowy" według szefa resortu zdrowia
  • – W tej chwili ta liczba nie robi jeszcze takiego wrażenia, bo przyzwyczailiśmy się do większych liczb, ale jest rzeczywiście 3,200 wynik. To jest w stosunku do poprzedniego tygodnia o 20 proc. więcej – poinformował Adam Niedzielski w programie "Gość Wydarzeń" na antenie TVP Info w związku z zachorowaniami na COVID-19.

    Z kolei, jeśli chodzi o liczbę zachorowań na grypę, minister zdrowia przekazał, że jest "absolutnie rekordowa" w tym sezonie. Podkreśla jednak, że sytuacja wygląda już lepiej.

    – W tej chwili u nas w Polsce sytuacja jest już zdecydowanie lepsza, niż chociażby była na przełomie roku. W tej chwili notujemy nieco poniżej 30 tysięcy przypadków dziennie i to są takie liczby, które nam przypominają to, co działo się podczas fal pandemicznych w covidzie – mówił minister.

    – Z drugiej strony widzimy jednak, że na tę malejącą tendencje w grypie, niestety nakłada się w tej chwili rosnąca tendencja, jeżeli chodzi o zachorowania covidowe – wyjaśnił.

    Niedzielski alarmuje o nowej fali zachorowań na COVID-19 Za falę odpowiada kraken

    Jak informowaliśmy w czwartek, Adam Niedzielski poinformował na Twitterze, że za wzrosty obecnej fali covidowej w przeważającej mierze odpowiada mutacja kraken, której w Polsce mamy blisko 21 proc..

    "Wkrótce powinniśmy osiągnąć szczyt zakażeń - wzrosty zaczynają już hamować. W szpitalach mamy o ponad 1 tys. mniej chorych z COVID-19 niż w szczycie poprzedniej fali" – czytamy we wpisie.

    Niedawno pisaliśmy w naTemat, że liczbę zachorowań widać w miejskich ściekach i aptekach. Onet, powołuje się na dane firmy PEX PharmaSequence podał, że sprzedawanych w ostatnich miesiącach było znacznie więcej testów. W ciągu ostatnich dwóch tygodni nastąpił bardzo istotny wzrost wynoszący od 15 do 30 proc. tydzień do tygodnia.

    Obecność wirusa zauważano także w... miejskich ściekach. Z monitoringu wirusa Sars-CoV-2 w ściekach aglomeracji warszawskiej wynikało, że pomiary prowadzone w ostatnich tygodni wykazywały kilkukrotny wzrost liczby wykrywanych kopii genu tego wirusa.

    "We wszystkich czterech oczyszczalniach, z których pobrano próbki, wartości dorównują lub przewyższają te obserwowane podczas zeszłorocznej, rekordowej fali" – podawał Onet.

    Profesor Simon w rozmowie z naTemat podkreślił, że po okresie pandemii i izolacji, odporność populacyjna naturalnie trochę spadła. Zwrócił uwagę, że metody zapobiegania zakażeniom są natomiast takie same: dystans, mycie rąk, noszenie masek i przede wszystkim szczepienia. Dodał, że obecnie mamy również skuteczne leki przeciwgrypowe, które można zażywać profilaktycznie bądź już na początku objawów.