nt_logo

Tragedia w Dynowie. Ksiądz zmarł na oczach wiernych, podczas przygotowań do mszy

redakcja naTemat

06 marca 2023, 22:04 · 2 minuty czytania
Ks. Stanisław Janusz zmarł podczas przygotowań do mszy świętej w jednym w kościołów w Dynowie. Były proboszcz upadł i stracił przytomność przed ołtarzem. Duchowny miał 72 lata.


Tragedia w Dynowie. Ksiądz zmarł na oczach wiernych, podczas przygotowań do mszy

redakcja naTemat
06 marca 2023, 22:04 • 1 minuta czytania
Ks. Stanisław Janusz zmarł podczas przygotowań do mszy świętej w jednym w kościołów w Dynowie. Były proboszcz upadł i stracił przytomność przed ołtarzem. Duchowny miał 72 lata.
Nie żyje ks. Stanisław Janusz. Fot. Kelly Sikkema / Unsplash

Do tragicznego zdarzenia doszło w parafii pw. św. Wawrzyńca w Dynowie (woj. podkarpackie) w niedzielę 5 marca. Ks. Stanisław Janusz zmarł podczas przygotowań do mszy świętej. Były proboszcz miał 72 lata. Ciało duchownego znaleziono w świątyni.


Parafia poinformowała w niedzielę o śmierci księdza w swoich mediach społecznościowych.

"Zmarł śmiercią nagłą ks. prałat Stanisław Janusz. Z tego powodu msza święta o 8:00 i 9:30 zostały odwołane. Msze święte będą o godzinie 11:00, 15:00 i 16:00. Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci" – głosi wpis.

– Przyszłam wcześniej. Było już może z 10 osób. Zobaczyłam księdza prałata. Miał odprawiać mszę. Myślałam, że zdąży mnie jeszcze wyspowiadać. Szedł pewnym, zdecydowanym krokiem. Lekko ruszał ręką, kiedy nagle przy ambonie upadł na posadzkę. Ludzie natychmiast poderwali się i doskoczyli do niego. Ktoś stwierdził, że to pewnie zawał. Zatrzymało się serce. Ksiądz nie miał oddechu i zaczęto go reanimować – opowiedziała jedna z parafianek w rozmowie z "Faktem".

Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe. Niestety mimo prób, życia księdza nie udało się uratować. Eksporta ciała odbędzie się we wtorek 7 marca o godzinie 17:00. Pogrzeb odbędzie się z kolei w środę 8 marca o godzinie 12:00. Prałat zostanie pochowany na cmentarzu komunalnym w Dynowie.

Niespodziewana tragedia podczas mszy. Ksiądz Mirosław nie przeżył nabożeństwa

Pod koniec lutego, podczas jednej z niedzielnych mszy świętych w parafii pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Sobocie (woj. łódzkie), proboszcz ks. Mirosław Krzeszewski zmarł w trakcie odprawiania ceremonii. Księdzu próbowano udzielić pomocy, jednak nie udało się go uratować. Duchowny miał 63 lata.

Na profilu parafii w mediach w społecznościowych opublikowano wpis, w którym pożegnano proboszcza. "Odszedłeś, głosząc Chrystusa... Dziękujemy za Twoją posługę... Spoczywaj w pokoju" – głosi wpis. Księdza pożegnała także parafia pod wezwaniem św. Małgorzaty Dziewicy i Męczennicy w Górze Świętej Małgorzaty, która również znajduje się w diecezji łowickiej.

"Podczas sprawowania Mszy Świętej zmarł ksiądz Mirosław Krzeszewski, proboszcz parafii p.w. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Sobocie. Ksiądz Mirosław prowadził u nas w parafii ostatnie rekolekcje adwentowe. Pamiętajmy o księdzu w naszych modlitwach!" – głosi wpis.

Tragedia także w Zakopanem. Na schodach znaleziono ciało księdza

Niedawno informowaliśmy także o śmierci księdza z Zakopanego. We wtorek 31 stycznia doszło do tragicznego zdarzenia. Na schodach na plebanii w sanktuarium na zakopiańskiej Olczy późnym wieczorem znaleziono ciało księdza.

Ksiądz był nieprzytomny i nie oddychał. Na miejsce wezwano służby medyczne, które próbowały reanimować duchownego, jednak bezskutecznie.