nt_logo

Norbi o pracy w Telewizji Polskiej. Jego słowa nie pozostawiły żadnych wątpliwości

Kamil Frątczak

07 marca 2023, 11:03 · 2 minuty czytania
Norbi od kilku lat współpracuje z Telewizją Polską, prowadząc program "Koło Fortuny". Niedawno wokalisto był gościem podcastu "WojewódzkiKędzierski", gdzie zdecydował się odpowiedzieć na nurtujące pytania prowadzących. Prezenter zdradził między innymi, dlaczego zdecydował się na pracę w TVP. Jak sam przyznał, nie jest to jego bajka.


Norbi o pracy w Telewizji Polskiej. Jego słowa nie pozostawiły żadnych wątpliwości

Kamil Frątczak
07 marca 2023, 11:03 • 1 minuta czytania
Norbi od kilku lat współpracuje z Telewizją Polską, prowadząc program "Koło Fortuny". Niedawno wokalisto był gościem podcastu "WojewódzkiKędzierski", gdzie zdecydował się odpowiedzieć na nurtujące pytania prowadzących. Prezenter zdradził między innymi, dlaczego zdecydował się na pracę w TVP. Jak sam przyznał, nie jest to jego bajka.
Norbi w mocnych słowach o TVP Zdradził, dlaczego tam pracuje Fot. Wojciech Olkusnik/East News
  • Norbi, który od kilku lat jest prowadzącym "Koła fortuny" tym razem wystąpił w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego
  • W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat polityki i pracy u publicznego nadawcy. Jego słowa postawiły sprawę jasno
  • Dlaczego wokalista współpracuje z TVP, mimo że "to nie jego bajka"?

Norbi, a tak naprawdę Norbert Dudziuk w swoim zawodowym CV może pochwalić się doświadczeniem dziennikarskim. Lata temu pracował jako dziennikarz radiowy. Jednak, nagrywając piosenkę "Kobiety są gorące" zyskał ogromną popularność, a utwór stał się wielkim przebojem.

Od tamtej pory często pojawia się w telewizji, a od 2018 roku współpracuje z Telewizją Polską. Pierwotnie zastąpił Roberta Janowskiego, prowadząc kultowy program TVP "Jaka to melodia?". Jednak po chwili zamienił się rolami z Rafałem Brzozowskim i został gospodarzem formatu "Koło Fortuny" na antenie telewizyjnej dwójki.

Norbi w mocnych słowach o TVP Zdradził, dlaczego tam pracuje

Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski zaprosili do najnowszego odcinka swojego podcastu właśnie Norbiego. W pewnym momencie rozmowa zeszła na tematy polityczne, a piosenkarz wyznał, że nigdy świadomie nie zagrał dla polityków. Dziennikarze postanowili również zapytać go o współpracę z publicznym nadawcą.

Wszystko zaczęło się od wspomnienia śmierci syna posłanki Magdaleny Filiks. Dziennikarze nawiązali do tego w czasie rozmowy z Norbim: – W jego śmierć wpisana była nagonka, która płynęła z mediów publicznych, od Radia Szczecin, przez TVP i TVP Info. Warto mieć, nawet będąc tak pasywnym, jak ty takich kolegów z pracy?

Czy ja kogoś zabiłem? Czy ja kogoś okradłem? (...) Popatrzmy w ten sposób, jest casting, wygrywasz go i robisz. Po prostu traktuję to w ten sposób. Dzisiaj tam jestem, jutro może mnie nie być (...) Nie jest to sytuacja marzeń i nie jest to moja bajka. Jestem Norbi, jestem wykonawcą estradowym.Norbiw rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim

Czytaj także: Norbi tłumaczy się z nietaktownego zachowania w "Kole Fortuny". "Nie pamiętam tego"

Prowadzący "Koła Fortuny" w trakcie rozmowy zdradził, że program, którego jest gospodarzem cieszy się ogromną popularnością. Tym samym nie może narzekać na zarobki w Telewizji Polskiej. – Pracuję dla TVP, nie dla firmy zewnętrznej (...) Nieźle płacą – podkreślił Norbi.

Norbi nie chodzi na wybory. Czyżby nie miał "instynktu obywatelskiego"?

Autor piosenki "Kobiety są gorące" podkreślił, że nigdy nie stawał po którejś ze stron politycznych. – Robię swoje. Nie chodzę na wybory, nie interesuje mnie polityka – ujawnił.

– Nie masz instynktu obywatelskiego? – dopytał Wojewódzki. Wówczas Norbi wyjaśnił, czemu nie chodzi na wybory. – Nie ma dla mnie kandydatów. Gdyby Piotrek Kędzierski kandydował, to bym poszedł – zażartował.