Reklama.
Reklama.
– Ja byłem skrzywdzony, jako pobożny ministrant wysyłany do kościółka przez mamusię i tatusia – tak do afery wokół Jana Pawła II odniósł się o. Marcin Mogielski. Podczas celebrowania mszy świętej skrytykował Kościół katolicki za tuszowanie przestępstw pedofilskich.