redakcja naTemat.pl
O ogromnym szczęściu może mówić jedna z mieszkanek bloku na warszawskim Bemowie. Kobieta wypadła z 8. piętra w rękach tuląc niemowlę. Ona i dziecko cudem przeżyli. W ciężkim stanie trafili do szpitala.
Do koszmarnie wyglądającego wypadku doszło w poniedziałek, 27 marca na Bemowie w Warszawie.
Z relacji świadków zdarzenia, do których dotarł "Super Express", wynika, że kobieta z maleńkim, niespełna rocznym dzieckiem na rękach spadła z 8. piętra bloku przy ul. Górczewskiej.
Kobieta razem z niemowlęciem upadła na niewielki ogródek pod blokiem. Od tragedii dzieliły ją centymetry, gdyż dalej był betonowy chodnik. Na szczęście zarówno matka jak i dziecko przeżyli upadek z tak dużej wysokości. W ciężkim stanie przetransportowano ich do szpitala.
Policja nie udziela informacji na temat tego tragicznego zdarzenia.
– Z uwagi na charakter zdarzenia nie komentujemy sprawy – przekazała tabloidowi policja, która wyjaśnia przyczyny i przebieg wypadku.
Znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze?
– Telefon interwencyjny dla osób w trudnej sytuacji życiowej Kryzysowy Telefon Zaufania – wsparcie psychologiczne: 116 123 czynny codziennie od 14.00 do 22.00 – Całodobowe centrum Wsparcia dla osób w kryzysie emocjonalnym: 800 70 22 22 – Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111 – Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej zadzwoń pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.
Obserwuj nas w Google News!