Od kilku tygodni w mediach pojawiło się sporo artykułów na temat kryzysu w małżeństwie jurorki "Top Model". Teraz wyszło na jaw, że spekulacje miały podstawę. Joanna Krupa opublikowała oświadczenie, w którym potwierdziła, że jej związek z Douglasem Nunesem to przeszłość. Zagraniczne media przekazały, kto złożył dokumenty rozwodowe. Co z opieką nad Ashą?
Reklama.
Reklama.
W poniedziałek (27 marca) media obiegła elektryzująca wiadomość. Joanna Krupa i Douglas Nunes postanowili zakończyć miłosną przygodę
Na początku wieść o rozstaniu pary przekazał portal TMZ, a później modelka potwierdziła medialne doniesienia
Gwiazda "Top Model" zaznaczyła, że priorytetem jest dla nich dbanie o dobro córeczki Ashy
Joanna Krupa oficjalnie rozstała się z mężem. Kto złożył papiery rozwodowe?
Związek między Joanną Krupą a Douglasem Nunesem nie przetrwał próby czasu. Informację jako pierwszy przekazał portal TMZ. W komunikacie czytaliśmy: "Douglas Nunes właśnie złożył papiery rozwodowe. Powodem ich rozstania mają być różnice nie do pogodzenia. Pozew miał zostać wniesiony 2 stycznia 2023 roku".
W poniedziałkowe popołudnie jurorka modelka dodała na Instagram post, który jest formą oświadczenia ws. rozstania. Wpisowi towarzyszy rodzinne zdjęcie. Przypomnijmy, że para pobrała się w 2018 roku, co oznacza, że ich małżeństwo trwało pięć lat. Owocem ich miłości jest córeczka, którą nazwali Asha-Leigh Nunes. Dziewczynka w tym roku skończy 4 lata.
"Razem z mężem podjęliśmy wspólną decyzję o separacji. Mamy między nami prywatną umowę, która jest naszą sprawą i idziemy naprzód jako przyjaciele i nadal żyjemy codziennie jako rodzina dla naszej córki, którą oboje stawiamy przed sobą" – napisała w komunikacie.
"Ze względu na moją rodzinę nie będę tego dalej komentowała, tylko powiem, że każdy z nas jest zaangażowany w zapewnienie szczęścia drugiej osobie, abyśmy mogli być najlepszymi możliwymi rodzicami, idąc naprzód" – zapowiedziała Krupa.
Wiadomo, że para starała się ratować swoje małżeństwo. Udali się nawet na terapię. Jak widać, to nie wystarczyło, aby przywrócić związek na dobre tory.
Nadmieńmy, że pod koniec lutego, kiedy Krupa była w Polsce, dała do zrozumienia w swoich wypowiedziach dla różnych mediów, że między nią a mężem jest kiepsko. – Właśnie szukam teraz miejsca swojego dla mnie i dla Ashy, żeby nie ciągle hotele tylko, żeby przyjechać do swojego miejsca – wyjawiła plany dziennikarzowi "Vivy!".
Modelka przyznała, że dobrym rozwiązaniem byłoby dla niej byłoby, gdyby mogła mieszkać z córeczką pół roku w Polsce i pół roku w USA. Nie jest to jednak możliwe. – Niestety nie jestem sama, Asha ma ojca – oznajmiła wymownie.
Dziennikarz dopytywał wówczas o jej relacje z mężem. Zwykle gwiazda mówiła o nim "mój mąż" czy "ukochany". Wówczas określiła Nunesa wyłącznie jako ojca swojej córki.
Krupa o powiększeniu rodziny. "Bardzo bym chciała drugie dziecko"
– Kocham swoją pracę i to, co robię. Ale nie będę kłamała, że nie tęsknię za swoją córeczką. Nie chcę też jej męczyć i zabierać jej, kiedy przyjeżdżam do Polski na tydzień lub dwa. Jednym z powodów jest na przykład "jet lag" i zmiana czasu. Nie chcę jej za dużo mieszać w głowie. Jak mogę, to wolę przyjeżdżać częściej, ale na krócej. Ale jak jestem na dłuższy czas to Asha jest ze mną – zdradziła modelka.
Przyznała, że jej córeczka wspomina Polskę codziennie, pytając o przyjaciół i współpracowników celebrytki. Modelka zdradziła, że swoją córeczkę wychowuje w "polskim duchu", a także uczy ją języka ojczystego.
Jurorka "Top Model" odniosła się też do kwestii powiększenia rodziny. Nadal ma to w planach? – Bardzo bym chciała drugie dziecko i będę robiła wszystko, żeby to osiągnąć w najbliższym czasie. Chciałabym to ogłosić jeszcze w tym roku, ale zobaczymy. Nawet teraz powolutku Asha mówi na kolegów i koleżanki z przedszkola "mój braciszek, moja siostrzyczka". Ona kocha dzieci i dla niej zrobię wszystko – podsumowała.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.