Katarzyna Żak z ogromnym ciepłem i czułością wspomina swoją mamę. W najnowszym wywiadzie dla portalu kobieta.gazeta.pl wróciła wspomnieniami do momentu, kiedy rodzina usłyszała diagnozę jej mamy. Chociaż początkowo myślano, że to po prostu osłabienie wynikające z wieku, niedługo później jej stan się pogorszył, a do kobiety wezwano karetkę.
Po licznych badaniach przeprowadzonych w szpitalu postawiono diagnozę silnej białaczki. Jak przyznała aktorka, nikt się tego nie spodziewał, gdyż wyniki krwi były prawidłowe. Lekarze mówili, że nic nie da się już zrobić, a mama aktorki prędzej niż później zgaśnie. Poinformowano, ją o tym, że to kwestia kilku miesięcy.
Katarzyna Żak opiekowała się chorą matką. Usłyszała wzruszające słowa
Katarzyna Żak podjęła decyzję o zabraniu mamy do domu. Wspomniała, że została sama z mamą, a trauma po stracie najbliższych bardzo je do siebie zbliżyła.
Katarzyna Żak
w wywiadzie dla portalu kobieta.gazeta.pl
Czytaj także: Fani rozpłynęli się nad figurą 58-letniej Katarzyny Żak. Zapozowała w kostiumie kąpielowym
Aktorka podkreśliła, że był to bardzo trudny czas, w który zaangażowana była jej cała rodzina. Pomimo tego Katarzyna Żak nie wyobrażała sobie innego rozwiązania. Jak sama przyznała, nie miała życia poza domem. Pod koniec życia swojej mamy usłyszała słowa rozdzierające serce.
Katarzyna Żak
w wywiadzie dla portalu kobieta.gazeta.pl
Pomimo długiej walki z chorobą, mama aktorki zmarła w 2017 roku. Po jej śmierci Katarzyna Żak zaangażowała się w kampanię "Miłość jak każda inna". Właśnie tam może się realizować i pomagać osobom w podobnej sytuacji, w jakiej ona kiedyś się znalazła.
Zobacz także