
Pogrzeb Jadwigi Kaczyńskiej jest dla wielu Polaków niezwykle ważnym wydarzeniem. Dzięki transmisji na żywo między innymi w Telewizji Trwam, TVN24 i TVP INFO, wszyscy zainteresowani mogą śledzić przebieg uroczystości. – Kto tego nie rozumie, niech się dalej dziwi transmisji z uroczystości, która gromadzi dużą część sceny politycznej – napisała na Twitterze Anna Kalczyńska, dziennikarka TVN24, w odpowiedzi na zarzuty, że transmisja z pogrzebu nie jest potrzebna.
Dziękuję ci, mamo Jadwigo za wspaniałe wychowanie synów: prezydenta RP, już męczennika, i premiera. Dziękuję także za utrwalenie wizerunku matki Polki w licznych sercach i umysłach CZYTAJ WIĘCEJ
Dziennikarka Polsat News Magda Sakowska napisała na Twitterze:
Transmisja z pogrzebu mamy polityków- naprawdę dziwne.
Chwilę później odpowiedziała jej prowadząca "Dzień na żywo" w TVN24, gdzie można było oglądać transmisję. Anna Kalczyńska twierdzi, że nie ma nic złego w transmisji z pogrzebu Jadwigi Kaczyńskiej. Według dziennikarki, była ona znaczącą osobą nie tylko dla Lecha i Jarosława Kaczyńskiego. "Była ważną postacią polskiej polityki" odpowiedziała Sakowskiej dziennikarka.
Kto tego nie rozumie, niech się dalej dziwi transmisji z uroczystości, która gromadzi dużą część sceny politycznej. To JEST ważne.
Jeszcze większe wzburzenie wywołał kolejny wpis Anny Kalczyńskiej, iż "Na razie na naszej antenie to jest kazanie Magda, a nie pogrzeb. A kazanie ma często walor felietonu". Magda Sakowska odpowiedziała: "Anka, to jest kazanie na POGRZEBIE a nie felieton!". Po stronie Kalczyńskiej stanął niespodziewanie dziennikarz "Gazety Polskiej Codziennie" Samuel Pereira.
Trudno się nie zgodzić z @AnnaKalczynska Wydarz. z udziałem ważnych ludzi ze świata polityki i tysięcy obywateli powinno być relacjonowane.

