Pogoda na Wielkanoc powinna nas zadowolić po festiwalu wiatru, deszczu i niskiej temperatury, który trwał ostatnie dni. Co dokładnie nas czeka? W niedzielę rano może być mroźno, ale później powietrze zdąży się nagrzać. W poniedziałek może być pochmurniej, ale temperatura sięgnie maksymalnie 16 stopni. Oto pogoda na Wielkanocną Niedzielę i poniedziałek.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Pogoda na Wielkanoc przynosi nadzieję na miłe świąteczne spacery
Deszcz może nas spotkać dopiero we wtorek
W Niedzielę Wielkanocną rano będzie jednak chłodniej
Jaka będzie pogoda na Wielkanoc?
Pierwsza wiadomość jest zdecydowanie dobra, a brzmi ona – koniec z mroźnymi nocami. Noc z soboty na niedzielę będzie z temperaturą dodatnią. – Poza krańcami zachodnimi i południowo-zachodnimi oraz obszarami podgórskimi i górskimi, nie powinno być temperatur ujemnych – mówił Wp.pl synoptyk Grzegorz Walijewski.
Gdzie nocą będzie najcieplej? W województwie podlaskim. Jak przekazuje synoptyk, temperatura minimalna wyniesie tam 6-7 stopni, podobnie w Lubelskiem. W centrum około 4 stopni. Co ciekawe, nawet nad morzem będzie stosunkowo ciepło, bo temperatura osiągnie ok. 5 stopni
Wychodząc z domu w niedzielę rano, trzeba jednak wziąć pod uwagę, że powietrze nie zdążyło się jeszcze nagrzać i lepiej byłoby założyć cieplejszą kurtkę czy czapkę.
W najcieplejszym momencie niedzieli termometry pokażą natomiast 13 stopni. Najsłoneczniej będzie w Polsce północno-wschodniej. – Jeżeli zacznie się przejaśniać, to również w Wielkopolsce, w Kujawsko-Pomorskiem i na Mazowszu jest szansa na "trzynastkę" - przewidywał synoptyk.
Najzimniej będzie natomiast w województwie Zachodniopomorskim i na Pomorzu. Mieszkańcy mogą tam liczyć na temperaturę od 5-6 do 8-9 stopni. Za niższe temperatury w tym rejonie kraju odpowiada chłodny Bałtyk.
Pogoda na lany poniedziałek i kolejne dni
W Poniedziałek Wielkanocny w zachodniej Polsce będzie pogodniej niż w niedzielę, jednak na wschodzie dzień okaże się pochmurny i deszczowy. Temperatura maksymalna wyniesie od 12 st. C na Podlasiu do 16 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr będzie słaby i umiarkowany z kierunków wschodnich.
Co nas czeka w kolejne dni? Nadal będzie dość pogodnie, ale lepiej idąc na spacer, uzbroić się w parasolkę. We wtorek na wschodzie kraju prognozowana jest pogodna aura, a w pozostałych regionach – pochmurne niebo z opadami deszczu. Na termometrach zobaczymy od 10 st. C na Suwalszczyźnie do 14 st. C na Podkarpaciu. Z południa będzie wiał słaby i umiarkowany wiatr.
Środa wygląda dość podobnie – przejaśnienia, rozpogodzenia, ale także deszcz. Na zachodzie i w centrum kraju mogą wystąpić opady. W ciągu dnia termometry wskażą od 11 st. C na Podlasiu do 14 st. C na Nizinie Szczecińskiej. Południowy wiatr okaże się umiarkowany, jedynie okresami silniejszy.