Pod koniec marca Joanna Krupa ogłosiła w mediach społecznościowych, że wspólnie z mężem Douglasem Nunesem podjęli decyzję o rozwodzie. Para wspólnie wychowuję córeczkę Ashę, która w tym roku skończy 4 lata. Modelka zamieściła post na Instagramie, który zaniepokoił jej fanów. Słowa jurorki "Top Model" dają do myślenia.
Reklama.
Reklama.
Niedawno jurorka "Top Model" zaanonsowała, że jej związek z mężem to już przeszłość. Jej siostra ma nadzieję, że para zdoła dojść do porozumienia
W sieci Joanna Krupa opublikowała wpis, który wzbudził niepokój u jej followersów
Na zdjęciu widać wycieńczoną modelkę, która przytula swoją małą córeczkę, Ashę
Celebrytka dołączyła do zdjęcia przygnębiający wpis, w którym podjęła temat trudów macierzyństwa
Joanna Krupa opublikowała gorzki wpis. "Macierzyństwo to eksperyment"
Przypomnijmy, że para pobrała się w 2018 roku, co oznacza, że ich małżeństwo trwało pięć lat. Owocem ich miłości jest córeczka, którą nazwali Asha-Leigh Nunes. Dziewczynka w tym roku skończy 4 lata.
Związek Joanną Krupy z Douglasem Nunesem nie przetrwał próby czasu. Informację jako pierwszy przekazał portal TMZ. W komunikacie czytaliśmy: "Douglas Nunes właśnie złożył papiery rozwodowe. Powodem ich rozstania mają być różnice nie do pogodzenia. Pozew miał zostać wniesiony 2 stycznia 2023 roku".
Modelka potwierdziła wieści osobiście: "Razem z mężem podjęliśmy wspólną decyzję o separacji. Mamy między nami prywatną umowę, która jest naszą sprawą i idziemy naprzód jako przyjaciele i nadal żyjemy codziennie jako rodzina dla naszej córki, którą oboje stawiamy przed sobą".
Jak wynika z najnowszego postu Joanny Krupy, jej córka nie czuje się obecnie najlepiej. Celebrytka dała do zrozumienia, że opieka nad Ashą jest tak absorbująca, że w ostatnich dniach nie miała chwili wytchnienia. Jurorka "Top Model" nie uściśliła jednak, co dokładnie wydarzyło się, że samopoczucie jej pociechy jest marne.
"Macierzyństwo to eksperyment, który sprawdza, jak długo twój organizm może funkcjonować bez odpowiedniej ilości snu i jedzenia. Napędza go tylko adrenalina, kawa i uśmiech. Dzień szósty" – napisała w poście, do którego załączyła zdjęcie z córką. Krupa wygląda na zmęczoną.
Post zaniepokoił ciocię małej Ashy, siostrę modelki Martę. "Biedna, mała Asha" – skomentowała wpis Joanny. Obserwatorzy pożyczyli siły i zdrowia modelce i jej córeczce. Zastanawiają się, czy kiepskie samopoczucie dziewczynki, jest spowodowane rozstaniem jej rodziców.
Warto nadmienić, że w niedawnym wywiadzie dla portalu cozatydzien.pl przyznała, że gdy jej małżeństwo przechodziło kryzys, poszukała pomocy u specjalisty i razem z mężem udali się na terapię. Modelka zdradziła, że zrobiła wszystko, by uratować ich związek.
– Terapia jest ważna nie tylko dla związku, ale przede wszystkim dla siebie. Dzięki temu mam kogoś, z kim rozmawiam. Czasem są momenty, w których nie wiemy, czy robimy coś dobrze, czy źle. I warto, by ktoś z boku mógł to zobaczyć, dać rady. Nie ma czego się wstydzić. Myślę, że to też jest zdrowe, gdy nie trzymamy wszystkiego w środku, tylko mówimy o tym – oznajmiła Krupa.
Gwiazda TVN-u poinformowała, że może liczyć nie tylko na wsparcie terapeuty, ale również bliskich jej osób. – Ja mam nie tylko terapeutę, ale także najbliższe mi osoby. Gosia od make-upu jest moją terapeutką, Justyna moja menedżerka także, ich jest kilka tutaj w koło. Już pewnie mają mnie dość, bo znają wszystkie fakty o moim życiu. Także jakbyście chcieli o mnie książę napisać, to do nich powinniście się zgłosić. Znają wszystkie moje sekrety – zażartowała.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.