
Reklama.
Zapewne wielokrotnie każdy z nas doświadczył podobnej sytuacji – chcielibyśmy dostać się na mecz lub koncert odbywający się w innym mieście, ale nie możemy znaleźć dogodnego środka transportu. Trudno dobrać godzinę odjazdu, czas podróży jeży włosy na głowie, czasem nie obędzie się bez irytujących przesiadek – i znów wszystko się wydłuża. Pozostaje jeszcze samochód, ale przy obecnych cenach paliwa samodzielna jazda wydaje się zbyt dużym wydatkiem. Zwłaszcza w wakacje, przed ważnymi polskimi festiwalami, zauważyć można coraz częstsze pojawianie się ofert wspólnych przejazdów. Tak zwany car sharing lub carpooling nie jest nową ideą. Od kilkunastu lat to zauważalny trend w Europie i Stanach Zjednoczonych. Także w Polsce w sukurs spragnionym tańszego podróżowania przychodzą specjalne portale dedykowane poszukiwaczom wolnych miejsc w samochodach.
Korzyści mają płynąć dla wszystkich. Dla kierowców – dzielenie się kosztami pozwala odciążyć nadwyrężony cenami benzyny portfel, dla pasażerów – jest szansą dotarcia do szkoły lub pracy bez potrzeby naginania się do sztywnych rozkładów jazdy. Twórcy Brum-Brum podkreślają stawianie na ekologię. Wspólne przejazdy przyczyniają się do ograniczenia ilości samochodów na drogach, a to z kolei niweluje dodatkową emisję dwutlenku węgla. Jak twierdzą autorzy portalu na swoim facebookowym fan page’u, siła Brum-Brum to także zwrócenie uwagi na problem zanieczyszczenia środowiska naturalnego przez spaliny. Na tym w dużej mierze opiera się cały carpoolingowy koncept.
Polecamy: Travelbryci. Nowa klasa próżniacza
Jak to działa? Instrukcja obsługi serwisu wcale nie jest tak trudna jak mogłoby się wydawać. Zarejestrowani użytkownicy mają możliwość dodawania i wyszukiwania tras, decydowania o ilości wolnych miejsc w aucie, tolerancji dla palaczy, zwierząt czy słuchania muzyki podczas jazdy. Na BlaBlaCar czeka jeszcze jedna, dodatkowa informacja o potencjalnym współpasażerze – strzał w dziesiątkę dla onieśmielonych nawiązywaniem nowych relacji. Status BlaBla wskazuje jak rozmowni są uczestnicy jazdy. Na stronie portalu zajdziemy wskazówki: Poziom „BlaBlaBla” wybierze dla siebie ten, kto lubi rozmawiać o życiu, świecie i wszystkim innym, a „Bla” jeśli woli w samochodzie spać lub w milczeniu podziwiać widoki.
To, co w teorii może odstraszać od korzystania z takich usług – nieufność, brak poczucia bezpieczeństwa, niejasna polityka prywatności – zostaje zastąpione przez weryfikację tożsamości użytkowników i ich danych, poufność czy skuteczną moderację. Twórcy portali zapewniają, że ich użytkownicy nie zostaną w żaden sposób oszukani. Zwłaszcza, że kierowców i współpasażerów można oceniać – pozwala to unikać tych, którzy z jakichś przyczyn nie okazali się miłymi towarzyszami podróży lub nie szanowali ducha pozytywnej współpracy w ramach społeczności. Podobnie jak BlaBlaCar, także Brum-Brum ułatwia nawiązywanie kontaktów. Jak można wyczytać na stronie serwisu: Jako użytkownik masz też możliwość przyjrzenia się cechom i zainteresowaniom drugiej osoby za sprawą wglądu do jej profilu publicznego. Dzięki temu alternatywa wspólnego podróżowania otwiera drzwi również do poznania nowych, ciekawych ludzi. Duch autostopowej przygody zostaje choć po części zachowany.
Polecamy: Gdzie pojechać na wakacje za 60 złotych?
Przejrzystość działania jest ważnym elementem funkcjonowania podobnych inicjatyw. Chodzi przede wszystkim o to, by kierowcy nie zawyżali cen przejazdów dla własnego zysku. Co ważne, zarówno BlaBlaCar i Brum-Brum posiadają automatyczny kalkulator cen, pomagający ustalić rzeczywisty koszt podróży. Przez to, że koszt ten nie ulega negocjacjom, łatwiejszym staje się planowanie wyjazdowych wydatków. Do wymiany między kierowcą a pasażerem dochodzi już w czasie jazdy.
O ile podróżowanie autostopem i cała przypadkowość, jaka się z tym wiąże może budzić wiele wątpliwości, o tyle wydaje się, że przed portalami organizującymi internetowo wspólne przejazdy – świetlana przyszłość. Na facebookowym fan page’u carpoolingu zarejestrowanych jest ponad 38 tysięcy osób. Według podanych tam wyliczeń, miesięcznie bezpiecznie transportują milion osób.