Krystian Ochman, który w ubiegłym roku reprezentował nasz kraj na Eurowizji, wystąpił ostatnio w programie Kuby Wojewódzkiego. Prowadzący, jak to ma w zwyczaju, nie szczędził uszczypliwości i bezpośrednich zwrotów w kierunku gościa. Ten jednak nie dał się sprowokować i po mistrzowsku "odbił piłeczkę".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Krystian Ochman był gościem we wtorkowym odcinku talk-show Kuby Wojewódzkiego
Prowadzący nie oszczędził artyście szpilek w kwestii wyglądu i znajomości języka polskiego. Przy odpowiedzi 23-latek zachowywał spokój, a w pewnym momencie nawet zripostował dziennikarza
18 kwietnia wieczorem na antenie TVN został wyemitowany kolejny odcinek programu Kuby Wojewódzkiego. Na kanapie u showmana zasiedli: Aleksandra Adamska i Krystian Ochman. Okazją do porozmawiania z wokalistką był zbliżający się wielkimi krokami Konkurs Piosenki Eurowizji.
Ochman u Wojewódzkiego. Nie dał się sprowokować prowadzącemu
W tamtym roku to właśnie Ochman zaśpiewał piosenkę "River" na eurowizyjnej scenie. Jednak nie tylko o tym rozmawiał z Wojewódzkim. Dziennikarz słynie z tego, że używa często ostrych zwrotów i próbuje w żartobliwy sposób zadawać pytania swoim rozmówcom.
Tak było i tym razem. Showman sypał ironicznymi uwagami pod adresem Ochmana, ale ten nie dał się sprowokować. – Wyglądasz na trzy razy większego niż na zdjęciach – rzucił w pewnym momencie prowadzący.
– Babcia o mnie dba – zareagował na to Ochman. – To jest efekt babci, tak? – dopytał Wojewódzki.
– Nie no, ubranie sam ogarnąłem, żeby nie wyglądać grubo przed kamerą, ale babcia mnie karmi. Jeden dzień mówi, że jestem gruby, a kolejnego dnia mówi, że nie jem wystarczająco. Nie wiem, co ja mam robić – przyznał.
– Moim zdaniem słuchaj babci, będziesz miał, jak to mówił kiedyś Bogusław Kaczyński, wielkie pudło rezonansowe. Rozumiesz? – dodał dziennikarz. – Nie, nie rozumiem – zareagował z rozbrajającą szczerością Ochman.
Dalsza część rozmowy dotyczyła m.in. muzyki, która jest pasją Krystiana. Artysta na każdym kroku "zaginał" byłego dziennikarza muzycznego swoją wiedzą w tej dziedzinie. Jednak prawdziwą ripostę Wojewódzki usłyszał, gdy chodziło o... język angielski.
– Czy ty mnie w ogóle rozumiesz? – wypalił prowadzący, chcąc udowodnić Ochmanowi, że ma niewystarczające kompetencje. – Ja rozumiem wszystko. Ale możemy zmienić wszystko na język angielski, jeśli chcesz – odpowiedział mu na to 23-latek.
– Moglibyśmy, ale tu nie wszyscy znają – stwierdził zmieszany Wojewódzki. – No ciekawe, kto... – powiedział wymownie Ochman i rozległ się śmiech w studiu. – Fu***k you. Ja jestem w Polsce, rozmawiamy po polsku – rzucił na koniec Kuba.
Kim jest Krystian Ochman?
Przypomnijmy, że Ochman urodził się 19 lipca 1999 w Melrose w stanie Massachusett w USA, a dorastał niedaleko Waszyngtonu. Jego rodzice wyjechali bowiem z Polski Ludowej, aby studiować za oceanem i zostali w Stanach Zjednoczonych na stałe.
Krystian ma dwoje młodszego rodzeństwa. Pochodzi z rodziny o muzycznych tradycjach. To wnuk Wiesława Ochmana, słynnego polskiego tenora. Z kolei ojciec Krystiana, Maciej Ochman, grał na syntezatorze w polskim zespole Róże Europy. Mimo że Ochman początkowo fascynował się sportem, szybko wciągnął go świat muzyki – zaczął uczyć się gry na fortepianie i trąbce, a w liceum rozpoczął naukę śpiewu.
Potem poszedł w ślady Wiesława Ochmana – po ukończeniu liceum przyjechał za namową dziadka do Polski, gdzie podjął studia w klasie wokalistyki klasycznej w Akademii Muzycznej w Katowicach. Podobnie jak dziadek, Krystian jest tenorem.
23-latek występował już w kilku musicalach oraz sztukach operowych, ma za sobą własne recitale oraz występ na Festiwalu Wiesława Ochmana. W 2020 roku wziął udział w 11. edycji "The Voice of Poland". Nie tylko dostał się do programów na żywo, ale i go zwyciężył. Wokalista, którego mentorem był Michał Szpak, wygrał kontrakt płytowy z Universal Music Polska, voucher na biżuterię o wartości 5 tys. zł oraz czek na 50 tys. zł.
Rok później wydał swój debiutancki album studyjny "Ochman" (zawiera on m.in. piosenki "Wielkie tytuły", "Prometeusz" i "Światłocienie") i postanowił wziąć udział w polskich preselekcjach do 66. Konkursu Piosenki Eurowizji. Zaprezentował utwór "River", dzięki któremu Polska początkowo znalazła się na czele typowań bukmacherów.
Ostatecznie został wybrany na reprezentanta naszego kraju. I tak w maju ubiegłego roku zaśpiewał w hali PalaOlimpico w Turynie. Poszło mu świetnie i wyszedł z półfinałów. Natomiast w finale uplasował się na 12. miejscu.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.