Ukraińcy zwrócili się z prośbą do Francji. W odpowiedzi usłyszeli stanowcze "nie"
redakcja naTemat
22 kwietnia 2023, 14:39·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 22 kwietnia 2023, 14:39
Francuska gazeta "Le Monde" donosi, że Ukraina zwróciła się do przedstawicieli Emmanuela Macrona, by ci udzielili im dostępu do cyfrowej mapy Białorusi. To pozwoliłoby samolotom lub dronom na niezauważone przeloty. Prośba została odrzucona.
Reklama.
Reklama.
Ukraińcy mieli zwrócić się do Francji o dostęp do map DTED
Takie mapy umożliwiają akcje na bardzo małej wysokości, a także w nocy i przy słabej widoczności
Uzasadniając odmowę, Francja zaznaczyła, że wspiera Ukrainę w kwestiach obronnych, ale nie pomoże w przeprowadzaniu akcji na terenie innego kraju
Dziennikarze "Le Monde" ustalili, że wniosek wpłynął do przedstawicielstwa biura prezydentaEmmanuela Macrona, ale ten dość jasno miał odmówić udzielenia dostępu do map Białorusi. A to z kolei pozwoliłby Ukraińcom na prowadzenie manewrów na jej terenie.
Cyfrowe mapy, zwane DTED (ang. Digital Terrain Elevation Data), szczegółowo opisują nie tylko rzeźbę terenu, ale też pokazują przeszkody, w tym sprzęt wojskowy i linie wysokiego napięcia. Dzięki dostępowi możliwe jest wykonywanie akcji lotniczych na niewielkich wysokościach oraz przy słabej widoczności, na co wskazało źródło wojskowe, o które opiera się francuska gazeta.
Decyzja Francji uzasadniona
Przedstawiciele rządu Francji nie skomentowali sprawy, jednak – jak wskazują francuscy dziennikarze – Ukraińcy mieli usłyszeć, że Paryż popiera Ukrainę, ale jedynie w kwestii obrony kraju, a nie w przypadku uczestnictwa w operacjach dotyczących innego państwa. Francuskie źródło miało powiedzieć także, że Macron nie jest pierwszym prezydentem, do którego Ukraina zwróciła się z taką prośbą.
Serwis podał również, że Francja może zakupić myśliwce Mirage z Indonezji i Grecji, aby przekazać samoloty Ukrainie. Portal podkreśla, że trwa wyścig o zaopatrzenie Ukrainy we francuskie samoloty myśliwskie. Dlatego też, według Intelligence Online, kraje, które nabyły myśliwce Mirage, są "sondowane" w tej sprawie.
Macron w Chinach
Przypomnijmy też, na początku kwietnia prezydent Francji i szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyenpolecieli do Chin. W Pekinie spotkali się Xi Jinpingiem.
Emmanuel Macron miał zapewne nadzieję, że skłoni Chiny do wykorzystania swoich wpływów, które mogłoby szybciej zakończyć wojnę w Ukrainie. Widać też było, że chciał, aby przywódca Państwa Środka zajął stanowisko wobec planów Władimira Putina ws. rozmieszczenia broni jądrowej na Białorusi. Xi Jinping pozostał jednak nieugięty.
Macron wezwał Xi, by ten pomógł "przywołać Rosję do rozsądku", jednak chiński przywódca stwierdził między innymi, że to, co dzieje się za polską wschodnią granicą, to nie jego sprawa. Xi dodał jedynie, że ma nadzieję, iż Rosja i Ukraina, "tak szybko, jak to możliwe", rozpoczną rozmowy pokojowe.