Reklama.
Korzystając z internetu zostawiamy po sobie mniej lub bardziej świadomie mnóstwo śladów, które są później wykorzystywane przez hakerów czy marketingowców. Walki o prywatność w sieci podczas kampanii przeciw ACTA zmobilizowały młodych internautów w całej Polsce. Lecz żadna ustawa nie jest w stanie obnażyć zachowań internautów w sieci tak bardzo, jaki oni sami. Facebook czy Google nie muszą przekazywać reklamodawcom naszych danych osobowych, wystarczy, że powiedzą im jak zachowujemy się w sieci. To wystarczy, by mogli skutecznie na nas wpływać.
I o to chodzi. Ludzie zaczynają zauważać, że taka polityka ochrony prywatności jest cyniczną grą mającą tę ochronę utrudnić. CZYTAJ WIĘCEJ
Jeśli mieszkam w małym miasteczku […] jestem bezrobotna, dostaję reklamy tanich zegarków i podrabianych perfum.[…]Świadomość dzieci "sprofilować" najłatwiej. Jeśli jesteś nastolatką, która zamieszcza swoje zdjęcia na Facebooku, algorytm prawdopodobnie sprofiluje cię jako potencjalnie zainteresowaną makijażem, modą, plotkami. I takie informacje będzie ci podsuwać. CZYTAJ WIĘCEJ
Firmy twierdzą, że nie przekazują danych osobowych, tylko profil. To mydlenie oczu, bo profil klienta często jest tak precyzyjny, że umożliwia pełną identyfikację. Poza tym, naprawdę nie ma to znaczenia, czy ktoś wie, jak się nazywam. Ważne, że może do mnie skutecznie dotrzeć i wpływać na moje decyzje konsumenckie. CZYTAJ WIĘCEJ