24 marca 2023 roku premierę miała autobiografia Josefa Frtizla "Die Abgründe des Josef F.", czyli "Otchłanie Josefa F.", która została napisana w więzieniu. Austriak odsiaduje dożywotni wyrok więzienia po tym, jak przez ponad 20 lat przetrzymywał swoją córkę w piwnicy i dopuszczał się czynów kazirodczych.
Książka została zredagowana przez Astrid Wagner, która jednocześnie jest prawniczką Austriaka. W rozmowie z dziennikiem "Bild" kobieta powiedziała, że Fritzl zwrócił się do niej z prośbą o pomoc w napisaniu wspomnień.
Prawniczka zgodziła się, po czym otrzymała rękopis i zajęła się redagowaniem. Astrid Wagner przyznała, że w pewnym stopniu rozumie tę książkę jako jego sposób na "wyjaśnienie, dlaczego zbłądził do tego stopnia".
Josef Fritzl liczy na pojednanie z rodziną
10 maja portal "The Sun" opublikował zapis nagrań, które redakcja otrzymała poprzez prawniczkę Fritzla. Miały one zostać nagrane dzień wcześniej. Obecnie 88-letni mężczyzna przekonuje, że w rzeczywistości "jest dobrym człowiekiem", a jego rodzina "z pewnością mu wybaczy".
– Bez przerwy myślę o moich bliskich. Chciałbym wkrótce zobaczyć moje wnuki. Naprawdę wierzę, że jeszcze się spotkamy – mówił w nagraniu Josef Fritzl.
Zaznaczył też, że liczy na przebaczenie ze strony swojej rodziny i "szczerze żałuje zbrodni i krzywd, które wyrządził".– Chciałbym natomiast przypomnieć, że nikogo nie zamordowałem, ani nic takiego, więc nie zgadzam się z niektórymi przydomkami, które otrzymałem od prasy – wskazywał nawiązując do określenia "potwora z Amstetten", bowiem tak media nazywały Fritzla po tym, jak wyszło na jaw, że w ciągu 24 lat zgotował swojej córce piekło.
Sprawa Josefa Fritzla
W marcu 2009 roku austriacki sąd uznał Josefa Fritzla za winnego m.in. wielokrotnych gwałtów, czynów kazirodczych i czynów pedofilskich dokonywanych na swej córce oraz pozbawienia wolności pozostałych swoich dzieci, skazując go na karę dożywotniego pozbawienia wolności.
Usłyszał też zarzut zabójstwa przez zaniedbanie. Postawiono mu go w związku ze śmiercią w 1996 roku jego syna, który jednocześnie był jego wnukiem. W ciągu 24 lat został ojcem siedmiorga dzieci swojej córki.
Jego córka, Elisabeth Fritzl, zaginęła w 1984 roku w wieku 18 lat. Odnaleziono ją dopiero 26 kwietnia 2008 roku w tajnej piwnicy. Jak się okazało, Fritzl wybudował ją pod domem rodzinnym w Amstetten w Austrii, gdzie później przetrzymywał, bił i gwałcił Elisabeth. W trakcie wyjaśnień przekonywał, że zdecydował się zamknąć córkę w piwnicy, by "była z dala od złych wpływów".
Obecnie przetrzymywany w Stein, więzieniu psychiatrycznym o wysokim stopniu bezpieczeństwa w Krems nad Dunajem.