Zełenski w Berlinie. Odpowiedział na pytanie, czy Ukraina planuje zaatakować Rosję
redakcja naTemat
14 maja 2023, 19:07·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 14 maja 2023, 19:07
Dzień po przekazaniu informacji o dostarczeniu Ukrainie przez Niemcy kolejnej partii broni, naszego sąsiada zza Odry odwiedził Wołodymyr Zełenski. Po spotkaniu z kanclerzem Olafem Scholzem, prezydent Ukrainy odpowiedział na pytanie o plany dotyczące odwetu za to, co Rosja zrobiła w jego kraju. Jak wskazał, takiego planu nie ma.
Reklama.
Reklama.
Do Ukrainy trafi z Niemiec broń o wartości prawie 3 miliardów euro. Taką informację przekazał 13 maja tamtejszy MON, który wskazał, że wśród sprzętu militarnego znajdzie się między innymi 20 kolejnych transporterów opancerzonych Marder, 30 czołgów Leopard 1, cztery systemy obrony przeciwlotniczej Iris T i amunicja – informuje niemiecki "Bild".
W niedzielę po spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział o bohaterskości Ukrainy i zapewnił, że Berlin będzie wspierać partnera tak długo, jak będzie to konieczne.
Pierwsza wizyta Zełenskiego w Niemczech od wybuchu wojny. Co powiedział?
W odpowiedzi na słowa kanclerza Wołodymyr Zełenski podziękował za pomoc, której przez 444 dni wojny udzielali Niemcy oraz za wsparcie narodu niemieckiego. Jak wskazał, z ich pomocą udało się "ochronić życia wielu niewinnych mieszkańców ukraińskich miast i wsi".
– Dziękuję za każdą matkę i każde dziecko, które w ten sposób uratowaliście – podkreślił Zełenski i zwrócił się także bezpośrednio do Scholza.
– Dziękuję ci, Olafie! – powiedział, odnosząc się do obiecanego 13 maja pakietu pomocy militarnej, ale wskazał, że Ukraina potrzebuje więcej broni, w tym myśliwców, których Niemcy jej nie dostarczają. Na tę kwestię dyplomatycznie odpowiedział kanclerz Niemiec słowami, że "Niemcy skupią się na dostarczanych do tej pory systemach uzbrojenia".
Czy Ukraina zaatakuje Rosję?
Nie jest tajemnicą, że Ukraińcy szykują się do zbrojnej kontrofensywy. Na konferencji prasowej po spotkaniu pod adresem prezydenta Zełenskiego padło więc pytanie, czy jego kraj planuje prowadzić również ataki na terytorium Rosji.
Ukraiński przywódca powiedział: – Nie atakujemy terytorium Rosji, wyzwalamy nasze ziemie. Nie mamy ani czasu, ani siły, ani broni, by zaatakować Rosję – oznajmił.
Wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Niemczech zaczęła się w niedzielę przed południem od spotkania z prezydentem kraju Frankiem Walterem Steinmeierem. To po nim przywódca Ukrainy pierwszy raz zwrócił się do Niemców z podziękowaniami.
– W najtrudniejszym okresie współczesnej historii Ukrainy Niemcy pokazały, że są naszym prawdziwym przyjacielem i niezawodnym sojusznikiem, zdecydowanie stojąc po stronie narodu ukraińskiego w walce o obronę wolności i wartości demokratycznych – oznajmił narodowi niemieckiemu.
Zełenski z medalem Karola Wielkiego
Delegację zakończyła wieczorna uroczystość w Akwizgranie, na której prezydentowi Ukrainy została wręczona nagroda Karola Wielkiego za zasługi dla jedności europejskiej. Wziął w niej udział nie tylko kanclerz Niemiec, który towarzyszył Zełenskiemu w drodze i wygłosi laudację, ale też szefowa KE Ursula von der Leyen i polski premier Mateusz Morawiecki.
– Prezydent Zełenski to bohater Ukrainy i wzór do naśladowania w Europie. Winston Churchill w Londynie w trakcie bombardowania przez nazistów był liderem, który zaryzykował własne życie, by walczyć o swój kraj. Zełenski nie słuchał tych, którzy radzili mu, by opuścił Kijów. Pamiętamy jego słowa: walka jest tu, potrzebuję amunicji, nie potrzebuję uciekać i ten przekaz pozostaje nadal istotny do dziś – powiedział szef polskiego rządu.
– Europa będzie w pełni zjednoczona gdy Ukraina zostanie pełnoprawnych państwem członkowskim Unii Europejskiej. Wiem, że jest to twoje marzenie i nasze marzenie. Dopóki Ukraina jest podzielona, Europa jest podzielona, gdy Ukraińcy płacą krwią i życie za wolność my również krwawimy – dodał Morawiecki.