To już kolejne tajemnicze słowa, które padły w kontekście zaangażowania Watykanu w wojnę w Ukrainie. Pierwszy raz o tajnej misji mówił papież Franciszek, tym razem padły one przy okazji wizyty prezydenta Zełenskiego w Rzymie. Jak wskazał, Ukraina jest zainteresowana "zaangażowaniem Watykanu i Włoch". Wcześniej o "tajnej misji" mówił sam papież Franciszek.
Podczas zakończonej dzisiaj wizyty prezydenta Ukrainy we Włoszech doszło do ważnych deklaracji. Oprócz kwestii ściśle związanych z polityką, czyli tych o lobbowaniu przez Włochy wniosku o przyjęcie Ukrainy do NATO, doszło także do przełomu na innym szczeblu. Mowa o spotkaniu Wołodymyra Zełenskiego z papieżem Franciszkiem.
Głowa Watykanu spotkała się na prywatnej rozmowie z przywódcą Ukrainy. Podczas 40-minutowego spotkania, jak deklarował rzecznik Watykanu Matteo Bruni, "papież zapewnił o swojej nieustannej modlitwie, o czym świadczyły jego liczne, publiczne apele i niekończące się wzywanie Pana o pokój".
To jednak nie wszystko. Po audiencji Zełenski wypowiedział się do mediów. Zadeklarował, że "spotkanie z papieżem było dla niego zaszczytem, ale plan pokojowy musi być ukraiński".
– Rozmawialiśmy o tym z papieżem Franciszkiem, ponieważ jesteśmy zainteresowani zaangażowaniem Watykanu i Włoch – wskazał. Nie określił, o co dokładnie chodzi, ale dodał: – Ukraiński plan pokojowy jest bardzo praktyczny, mamy poparcie Watykanu, Włoch i wielu krajów, a naszym celem jest angażowanie coraz większej ich liczby.
Słowa prezydenta Ukrainy wzbudziły jeszcze więcej pytań, szczególnie że papież wielokrotnie miał problem z otwartym potępieniem Rosji i określeniem jej mianem agresora. Papież był posądzany nawet po prorosyjskość po tym jak mówił o "szczekaniu NATO". Ostatnio pojawiła się jednak sytuacja, która może wskazywać na zmianę podejścia głowy Kościoła katolickiego do wojny w Ukrainie.
Jak pisaliśmy w naTemat, kwestia zaangażowania się Watykanu w konflikt została poruszona podczas jego powrotu z Węgier, gdzie Franciszek spotkał się z Viktorem Orbanem. Podczas podróży powrotnej dziennikarze zapytali go o temat rosyjskiej agresji.
Papież powiedział, że jest gotów zrobić wszystko, co możliwe w sprawie pokoju w Ukrainie. Po czym zaskoczył informacją o tajemniczej misji.
– Trwa misja w sprawie pokoju w Ukrainie, która nie jest jeszcze publicznie ogłoszona – powiedział, dodając, że szczegóły zostaną podane, kiedy będzie to możliwe.
Dziennikarze pytali też, czy rozmawiał o mediacji z Viktorem Orbanem i metropolitą Hilarionem z Patriarchatu Moskiewskiego, który wziął udział w odprawianej przez papieża mszy w Budapeszcie.
– W czasie tych spotkań nie rozmawialiśmy tylko o Czerwonym Kapturku – odpowiedział duchowny.