Piłkarze FC Barcelony wysoko pokonali przeciwnika. Już po pierwszych kilkunastu minutach było widać, że Espanyol, który był gospodarzem meczu, raczej będzie obserwował, jak Barca zdobywa tytuł niż realnie przeszkadzał w jego zdobyciu.
Z końcowym wynikiem 4:2 FC Barcelona zdobyła tytuł mistrza kraju. Nie da się ukryć, że tytuł jest także "trochę polski", bo dwie bramki dla zespołu zdobył Robert Lewandowski. Do siatki Espanyolu trafili także Alejandro Balde i Jules Kounde.
Dwa gole dla Espanyolu strzelili Javi Puado i Joselu.
Zamieszki po meczu o mistrzostwo Hiszpanii
Zdobycie tytułu piłkarze Barcelony świętowali już na murawie. Śpiewali Campeones, Campeones. W tym momencie niespodziewanie na murawę wtargnęło kilkudziesięciu kiboli drużyny gospodarzy. Interweniowali ochroniarze, którzy kazali piłkarzom Barcy uciekać do szatni.
Chuligani przez kilkadziesiąt minut nie zeszli z murawy i próbowali przedostać się do tunelu, który prowadził do szatni zwycięzców. Przejścia nie umożliwiła im ochrona i policja, które tamowały przejście.