Robert Lewandowski zajął ósme miejsce w plebiscycie Złotej Piłki „France Football” na najlepszego piłkarza świata w 2019 roku. Dla wielu – dopiero ósme miejsce. I chyba także dla niego samego, bo chociaż już po uroczystości Lewandowski ze spokojem mówił o swoim wyniku, to jego mina… mówi sama za siebie.
Robert Lewandowski pokazuje klasę nie tylko na boisku, ale także w codziennym życiu. Widać to było zwłaszcza podczas jego wypowiedzi po kolejnej porażce w walce o Złotą Piłkę, nagrodę przyznawaną przez magazyn "France Footbal" dla najlepszych piłkarzy w danym roku. W tym, po raz kolejny zwyciężył Lionel Messi.
W poniedziałkowy wieczór na gali w Paryżu wręczono Złotą Piłkę 2019. Jednym z faworytów do tego najbardziej prestiżowego wyróżnienia w świecie futbolu uznawany był napastnik Bayernu Monachium i reprezentacji Polski Robert Lewandowski. Niestety, szybko okazało się, że "Lewy" musiał obejść się smakiem, a trofeum powędrowało w ręce Lionela Messiego.
Piłkarski świat jest pod wrażeniem wtorkowego wyczynu Roberta Lewandowskiego, który w meczu Bayernu Monachium z Crveną Zvezdą strzelał gola za golem, dzięki czemu Bawarczycy świętowali zwycięstwo. Na ziemię postanowił sprowadzić go jednak jego kolega z reprezentacji Wojciech Szczęsny. I zrobił to w mistrzowskim stylu.
To był kolejny kapitalny wieczór w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. Polak strzelił cztery gole w meczu Bayernu Monachium z Crveną Zvezdą w ramach Ligi Mistrzów. Bawarczycy wygrali 6:0, a mogli jeszcze wyżej, jednak sędzia nie uznał jednej bramki zdobytej przez reprezentanta Polski.
Anna Lewandowska jest w drugiej ciąży, ale nie zamierza na razie odpoczywać. Trenerka właśnie podzieliła się na Instagramie radami, jak wrócić do formy sprzed ciąży. Jak wyjawiła, sama nie wie, czy jej "uśmięśniony brzuch" jeszcze powróci. Chociaż jej fanki raczej nie mają wątpliwości.
"Radziłem się trenera snu, w jakiej pozycji najlepiej spać. Jestem praworęczny, moja prawa noga jest mocniejsza, więc lepiej na lewym boku" – wyjawił Robert Lewandowski w obszernym wywiadzie dla niemieckiego "Sport Bilda".
Od wtorku Izrael jest pod ostrzałem rakiet ze Strefy Gazy. W nadchodzącą sobotę w Jerozolimie zaplanowano mecz Izraelczyków z Polakami. UEFA chce, aby spotkanie odbyło się bez zmian. Zbigniew Boniek zapewnił, że bezpieczeństwo drużyny jest w tej sytuacji priorytetowe.
Wszyscy zachwycają się serią goli Roberta Lewandowskiego i jego ostatnimi bramkami w meczu z Borussią Dortmund. W spotkaniu z BVB reprezentant Polski nie tylko trafił do siatki. Napastnik popisał się również zagraniem, które robi wielkie wrażenie.
Anna i Robert Lewandowscy spodziewają się drugiego dziecka. Informacja o ciąży słynnej trenerki fitness to jeden z głównych tematów medialnych ostatnich dni. Lewandowska pochwaliła się na Instagramie zdjęciem, na którym niektórzy dopatrzyli się zaokrąglonego brzuszka.
Mało kto stawiał na Bayern Monachium w meczu z Borussią Dortmund. Bawarczycy dopiero co zwolnili trenera, mają obecnie tymczasowego, a na Allianz Arena zawitał jeden z głównych kandydatów do mistrzostwa. A jednak! Bayern jeszcze raz pokazał kto rządzi w Niemczech, a główną rolę w tym starciu odegrał Robert Lewandowski.
Ania i Robert Lewandowscy chyba po raz pierwszy zdecydowali się na tak wyraźne pokazanie twarzy małej Klary. Na profilu na Instagramie Ani można znaleźć zdjęcie szczęśliwej trójki, która czeka na powiększenie rodziny.
Wszystko wygląda na to, że mała Klara będzie miała młodszego braciszka albo młodszą siostrzyczkę. Po zdobytym golu w meczu Bayernu Monachium z Olympiakosem Pireus piłkarz włożył kciuk do ust, a piłkę pod koszulkę. A to może znaczyć tylko jedno!
Krzysztof Łapiński, były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, w zaskakujący sposób ocenił decyzję Donalda Tuska, który oficjalnie zrezygnował ze startu w wyborach prezydenckich. Na antenie Polsat News w kontekście byłego premiera nawiązał do... piłkarskiej kariery Roberta Lewandowskiego.
Władze Bayernu Monachium podjęły decyzję, której z pewnością przyklasną nie tylko kibice mistrza Niemiec, ale także wielu piłkarzy. Po upokarzającej porażce 1:5 z Eintrachtem Frankfurt Niko Kovac nie będzie już trenerem Bayernu Monachium – podaje Christian Falk, dziennikarz sportowej sekcji niemieckiego "Bilda".
Robert Lewandowski może nie zagrać w zbliżających się meczach eliminacji Euro 2020. Napastnik reprezentacji Polski będzie musiał poddać się zabiegowi, po którym czeka go kilkanaście dni przerwy. Takie informacje przekazał dziennikarz Mateusz Borek w programie Cafe Futbol.
Czy Polakom wypada obchodzić Halloween? Zdania na ten temat są podzielone, choć coraz częściej dochodzą do głosu zwolennicy zwyczajów przeniesionych na polski grunt z USA. Jednak nie wszyscy poddają się modzie. Do zwolenników tradycyjnych rozwiązań zalicza się trenerka Ewa Chodakowska.
Anna i Robert Lewandowscy swoimi strojami na Halloween wywołali burzę w sieci. Część internautów zaczęło im zarzucać, że nie szanują polskich tradycji, tylko wpisali się w zagraniczną modę. "Praktyka i zabawa w te cudactwa nie czynią dobra" – czytamy w jednym z komentarzy pod wpisem napastnika Bayernu Monachium.
Robert Lewandowski zaskakuje swoich fanów nie tylko na boisku. Tym razem reprezentant Polski pokazał, jak razem z żoną przygotowali się do Halloween. I trzeba przyznać, że oboje wysoko zawiesili poprzeczkę. Napastnik Bayernu wystąpił w roli Jokera. Z kolei Anna Lewandowska przebrała się za Harley Quinn.
Robert Lewandowski po raz czwarty znalazł się w gronie nominowanych do Złotej Piłki. Wyróżnienie jest przyznawane przez magazyn "France Football". Polak wrócił do prestiżowego grona po tym, jak rok temu został pominięty.
Nie samą polityką człowiek żyje, chciałby się napisać, gdyby nie kolejny wpis profesor Pawłowicz na Facebook – u. Pani Krystyna zastanawia się, czy Robert Lewandowski zagra z polską kadrą piłkarską na 100% swoich możliwości. Czy da z siebie więcej, jak to zdaniem posłanki, robi w niemieckiej Bundeslidze…?
"Polacy przepraszają braci z grupy wyszehradzkiej za zdradę Polaka Roberta Lewandowskiego " !!
Robert Lewandowski podpisał kontrakt z Bayernem Monachium, czyli zrobił wielki krok w stronę naprawdę galaktycznej piłkarskiej kariery. Na domiar złego będzie zarabiał wielkie pieniądze. Czego jak czego, ale w Polsce takich rzeczy się nie wybacza.
Po swoich popisach w ubiegłorocznym sezonie Ligi Mistrzów Robert Lewandowski niemal natychmiastowo urósł do rangi gwiazdy futbolu. Na tyle, że stał się jedną z twarzy tegorocznej, nadchodzącej odsłony FIFY – serii przez wielu graczy uważanej za najlepszą wirtualną piłkę nożną. Popularny „Lewy” zastąpił w tym roku na okładce rodzimego wydania produkcji Jakuba Błaszczykowskiego, który spoglądał do nas z pudełka dwóch poprzednich części cyklu. Ale to nie wszystko.
Czy miejsce w reprezentacji Polski można dostać za piękne oczy? Zakładam, że nie. Nie można jednak przejść obojętnie obok faktu, iż „czołowy” napastnik kadry narodowej, który miejsce w wyjściowym składzie dostaje „z urzędu”, w towarzystwie kolegów z reprezentacji umie strzelać wyłącznie w spotkaniach z takimi tuzami futbolu, jak San Marino, Singapur czy Andora.
Pisarz powinien się namęczyć, żeby czytelnik już nie musiał. To mądre powiedzenie przypomniało mi się ostatnio przy książce o Robercie Lewandowskim.
Robert Lewandowski zagra w Bayernie Monachium - ujawnił na antenie TVN 24 Cezary Kucharski, menedżer zawodnika Borussii Dortmund. Wydaje się, że saga z odejściem reprezentanta Polski z BVB dobiega końca. Czy Monachium to odpowiednie miejsce dla rozwoju jego piłkarskiego talentu? Ja sam jestem co do tego sceptyczny.
Robert Lewandowski zajął ósme miejsce w plebiscycie Złotej Piłki „France Football” na najlepszego piłkarza świata w 2019 roku. Dla wielu – dopiero ósme miejsce. I chyba także dla niego samego, bo chociaż już po uroczystości Lewandowski ze spokojem mówił o swoim wyniku, to jego mina… mówi sama za siebie.
Robert Lewandowski pokazuje klasę nie tylko na boisku, ale także w codziennym życiu. Widać to było zwłaszcza podczas jego wypowiedzi po kolejnej porażce w walce o Złotą Piłkę, nagrodę przyznawaną przez magazyn "France Footbal" dla najlepszych piłkarzy w danym roku. W tym, po raz kolejny zwyciężył Lionel Messi.
W poniedziałkowy wieczór na gali w Paryżu wręczono Złotą Piłkę 2019. Jednym z faworytów do tego najbardziej prestiżowego wyróżnienia w świecie futbolu uznawany był napastnik Bayernu Monachium i reprezentacji Polski Robert Lewandowski. Niestety, szybko okazało się, że "Lewy" musiał obejść się smakiem, a trofeum powędrowało w ręce Lionela Messiego.
Piłkarski świat jest pod wrażeniem wtorkowego wyczynu Roberta Lewandowskiego, który w meczu Bayernu Monachium z Crveną Zvezdą strzelał gola za golem, dzięki czemu Bawarczycy świętowali zwycięstwo. Na ziemię postanowił sprowadzić go jednak jego kolega z reprezentacji Wojciech Szczęsny. I zrobił to w mistrzowskim stylu.
To był kolejny kapitalny wieczór w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. Polak strzelił cztery gole w meczu Bayernu Monachium z Crveną Zvezdą w ramach Ligi Mistrzów. Bawarczycy wygrali 6:0, a mogli jeszcze wyżej, jednak sędzia nie uznał jednej bramki zdobytej przez reprezentanta Polski.